– Polski krajobraz jest głównym poszkodowanym transformacji ustrojowej. Tymczasem to nasze dobro narodowe, które powinniśmy chronić – uważa Olgierd Dziekoński, minister w Kancelarii Prezydenta.
Obowiązujące prawo tego nie ułatwia. Dlatego prezydent przygotował projekt ustawy chroniącej krajobraz. Dziś w Sejmie będzie pierwsze jego czytanie.
Audyt co 20 lat
Prezydencki projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmacnianiem narzędzi ochrony krajobrazu nowelizuje dziesięć różnych ustaw, m.in. o ochronie przyrody, o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym?, prawa budowlanego.
Wprowadza on dwie formy ochrony: dla krajobrazu obejmującego obszar wielu gmin oraz tylko jednej. W pierwszym wypadku samorząd województwa będzie przynajmniej raz na 20 lat sporządzał audyt krajobrazowy. Ma on wskazywać obszary podlegające szczególnej ochronie oraz sposób, w jaki powinno się o nie zadbać. Audyt może dotyczyć zarówno obszarów zurbanizowanych, jak i krajobrazu naturalnego poza obszarami miast i wsi.
Zanim zostanie on przyjęty przez sejmik, będzie wcześniej publicznie konsultowany z mieszkańcami danego województwa. Chodzi o to, by także oni mieli szansę się wypowiedzieć w tej sprawie, a nie tylko eksperci. Ustalenia audytu gminy będą musiały respektować w swoich miejscowych planach zagospodarowania, a tam, gdzie ich nie ma, w wydawanych przez siebie warunkach zabudowy.