Reklama

Gmina nie może pobierać opłaty targowej za sam wjazd na targ lub wprowadzanie zwierząt

Gmina nie miała podstaw do ustalenia opłaty targowej za wprowadzanie zwierząt czy za wjazd na targowisko.

Aktualizacja: 10.05.2016 08:21 Publikacja: 10.05.2016 07:45

Gmina nie może pobierać opłaty targowej za sam wjazd na targ lub wprowadzanie zwierząt

Foto: Fotorzepa, Dorota Awiorko-Klimek Dor Dorota Awiorko-Klimek

Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił skargę kasacyjną prokuratora, który zakwestionował jedną z uchwał rady gminy.

Konkretnie chodziło o uchwałę w sprawie opłaty targowej. Prokurator zarzucił, że rada, podejmując uchwałę, naruszyła prawo m.in. poprzez wprowadzenie opłat nieznanych ustawie, to znaczy za wprowadzenie zwierząt i za wjazd, a nie za sprzedaż na targowisku. A także że nie wskazała indywidualnie inkasentów. W uchwale ograniczono się bowiem do zapisu, że do poboru opłaty uprawnione są osoby prowadzące targowisko i z nimi współpracujące.

Rada nie czuła się winna. W odpowiedzi na skargę prokuratora tłumaczyła, że na terenie gminy funkcjonuje jedno targowisko. Opłata pobierana jest przy wejściu na jego teren. Przy czym jej wysokość uzależniona jest od rodzaju oferowanych towarów i formy sprzedaży. Sprzedający otrzymują jeden bilet potwierdzający uiszczenie opłaty targowej. I choć zapisy uchwały nie są precyzyjne, to nie wprowadzają nowej opłaty.

Do swojej argumentacji gmina przekonała Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi. Oddalając skargę prokuratora, sąd uznał, że uchwała reguluje jedynie wysokość opłaty targowej za wystawienie do sprzedaży na targowisku każdej sztuki zwierzęcia określonego gatunku.

Za nieuprawniony uznał także zarzut dotyczący inkasentów. WSA zauważył, że rada gminy nie ma obowiązku zarządzania poboru opłaty w trybie inkaso. Jeśli jednak go zastosuje, nie musi wskazywać imiennie osoby (osób), którym nadała status inkasentów. Wystarczające jest określenie pozwalające zidentyfikować te osoby.

Reklama
Reklama

Rację prokuratorowi przyznał dopiero Naczelny Sąd Administracyjny. Jeśli chodzi o inkasentów, zauważył, że w spornej sprawie jako takie wskazano nie tylko osoby prowadzące targowisko, ale także z nimi współpracujące. A w takiej sytuacji zdaniem NSA rada nie wskazała, kto jest inkasentem.

Jak podkreślała sędzia NSA Aleksandra Wrzesińska-Nowacka, takie wskazanie jest bardzo istotne dla targujących. Muszą bowiem wiedzieć, kto jest uprawniony do pobierania od nich opłat.

Za błędne sąd kasacyjny uznał także wprowadzenie opłat za zwierzęta i pojazdy. Opłata targowa jest pobierana od sprzedaży na targowisku, a nie od wprowadzenia krowy, konia, owcy czy wjazdu wozem.

Wyrok jest prawomocny.

sygnatura akt: II FSK 1269/14

Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Prawo drogowe
Koniec mandatów za zieloną strzałkę? Ministerstwo szykuje rewolucyjne zmiany
Nieruchomości
Zmiany w spółdzielniach mieszkaniowych. Kolejny zwrot ws. adwokatów i radców
Prawo w Polsce
Dramat warszawskich rodzin. Nawet miesiąc oczekiwania na pogrzeby bliskich
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Prawo w Polsce
Twoje dziecko jest ofiarą hejtu? Sprawdź, jakie kroki prawne możesz podjąć
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama