Samorządowcy mają sztywny czas pracy

Pracownik samorządowy nie może pracować dłużej niż przez 8 godzin na dobę i 40 godzin na tydzień. Nie wolno mu też zlecać godzin nadliczbowych

Publikacja: 04.01.2008 06:12

Red

Art. 24 ust. 2 ustawy z 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1593 ze zm.) precyzyjnie określa wymiar czasu pracy dla samorządowców (8 godzin na dobę i 40 godzin na tydzień) i należy go interpretować sztywno.

W porównaniu z regulacjami kodeksu pracy tym pracownikom nie zezwala się na przepracowanie jakiejkolwiek liczby godzin nadliczbowych. Zarówno dobowy, jak i tygodniowy wymiar czasu pracy nie jest określany w średniej wysokości. Tym samym nie wolno wydłużyć pracy w poszczególnych dniach lub tygodniach, aby średnia z przyjętego okresu rozliczeniowego nie przekraczała wymaganej.

Jednak rozkład czasu pracy pracowników samorządowych należy ustalić w taki sposób, aby zapewnić obywatelom możliwość załatwienia spraw w dogodnym dla nich czasie. Praca samorządowców powinna być zatem rozłożona na pięć dni w tygodniu. Nie jest jednak określone, w jakich dniach tygodnia ma być wykonywana. Rozkład czasu pracy powinien znaleźć się w regulaminie pracy jednostki samorządowej.

Zasadniczo przyjmuje się, że praca wykonywana jest od poniedziałku do piątku. Zatem sobota jest dniem wolnym od pracy wynikającym z obowiązującego tych pracowników rozkładu czasu pracy. Nie zawsze jednak samorządowcy będą wtedy wypoczywać.

Przykładowo kierownik urzędu stanu cywilnego pracuje przez większość sobót w roku. Ślubów bowiem udziela się właśnie w soboty, czyli w dzień wolny od pracy. Pracodawcy pytają więc, czy zatem kierownikowi urzędu stanu cywilnego przysługuje za pracę wykonywaną w sobotę jakakolwiek rekompensata? Nie, ustalony rozkład czasu pracy w urzędzie stanu cywilnego musi uwzględniać specyfikę pracy na niektórych stanowiskach, np. kierownika urzędu stanu cywilnego. Od zatrudnionych na wybranych stanowiskach można wymagać pracy w innym dniu niż od poniedziałku do piątku. Tak dzieje się u pracowników urzędu stanu cywilnego. Charakter ich pracy powoduje, że mają oni zajęcie właśnie w sobotę.

W takim wypadku obowiązujący pracowników samorządowych rozkład czasu pracy ma uwzględniać inny niż sobota dzień wolny od pracy. W tygodniach, w których nie pracują w sobotę, dniem wolnym z racji rozkładu pracy w pięciodniowym tygodniu jest właśnie sobota. Natomiast w tygodniach, kiedy wymaga się od nich pojawienia się w urzędzie w sobotę, dniem wolnym powinien być wyznaczany inny dzień roboczy. Reguła ta dotyczy zarówno kierownika urzędu stanu cywilnego zatrudnionego na umowę o pracę, jak i na podstawie mianowania.

Dlatego pracownikom tym w zamian za pracę w sobotę gwarantuje się np. wolny poniedziałek. W takim wypadku praca w sobotę nie stanowi pracy w godzinach nadliczbowych, którą należy rekompensować dodatkowo.

Jednak do niektórych pracowników samorządowych trzeba stosować ustawę z 16 września 1982 r. o pracownikach urzędów państwowych (DzU z 2001 r. nr 86, poz. 953 ze zm.). Stąd do czasu pracy mianowanego samorządowca odnosi się odpowiednio jej art. 29 ust. 2 i 3 oraz art. 30 ust. 2.

Na tej podstawie, jeżeli wymagają tego potrzeby urzędu, urzędnika państwowego (w tym również samorządowego mianowanego) wolno zatrudnić poza normalnymi godzinami pracy. W wyjątkowych wypadkach będzie dotyczyło to także zajęć w nocy oraz w niedziele i święta.

Możliwość zlecenia wtedy pracy jest jednak wyłączona wobec kobiet:

- w ciąży,

- opiekujących się dziećmi w wieku do ośmiu lat oraz w innych wypadkach określonych w odrębnych przepisach.

Urzędnikowi państwowemu za pracę wykonywaną na polecenie przełożonego poza normalnymi godzinami pracy przysługuje wynagrodzenie lub czas wolny. Sposób rekompensaty wybiera pracownik.

Art. 24 ust. 2 ustawy z 22 marca 1990 r. o pracownikach samorządowych (DzU z 2001 r. nr 142, poz. 1593 ze zm.) precyzyjnie określa wymiar czasu pracy dla samorządowców (8 godzin na dobę i 40 godzin na tydzień) i należy go interpretować sztywno.

W porównaniu z regulacjami kodeksu pracy tym pracownikom nie zezwala się na przepracowanie jakiejkolwiek liczby godzin nadliczbowych. Zarówno dobowy, jak i tygodniowy wymiar czasu pracy nie jest określany w średniej wysokości. Tym samym nie wolno wydłużyć pracy w poszczególnych dniach lub tygodniach, aby średnia z przyjętego okresu rozliczeniowego nie przekraczała wymaganej.

Pozostało 84% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów