Budowa sieci Internetu w Polsce wschodniej jest opóźniona

Resort rozwoju regionalnego mobilizuje marszałków pięciu województw w sprawie budowy sieci szerokopasmowego Internetu

Publikacja: 17.01.2012 13:00

Budowa sieci Internetu w Polsce wschodniej jest opóźniona

Foto: Bloomberg

Największy w Unii projekt telekomunikacyjny musi przyspieszyć, bo inaczej nie zdążymy wydać 1 mld zł dotacji z UE na jego realizację.

Cho­dzi o bu­do­wę sie­ci In­ter­ne­tu sze­ro­ko­pa­smo­we­go w pię­ciu re­gio­nach Pol­ski wschod­niej (Lu­bel­skie, Pod­kar­pac­kie, Pod­la­skie, Świe­to­krzy­skie i War­miń­sko-Ma­zur­skie). Na te­re­nie wschod­nie­go ma­kro­re­gio­nu ma po­wstać sieć, któ­ra za­pew­ni do­stęp do szyb­kie­go In­ter­ne­tu. Ska­la in­we­sty­cji jest ogrom­na. Obej­mie ona za­się­giem 100 tys. km² i oko­ło 8 mln miesz­kań­ców oraz 300 tys. przed­się­bior­ców. Po­ło­żo­nych zo­sta­nie 10 435 km świa­tło­wo­dów i po­wsta­ną 1062 wę­zły szkie­le­to­wo-dys­try­bu­cyj­ne. Tak du­że­go przed­się­wzię­cia te­le­ko­mu­ni­ka­cyj­ne­go w Unii Eu­ro­pej­skiej jesz­cze nie re­ali­zo­wa­no.

Nie­ste­ty, pro­jekt wart pra­wie 1,5 mld zł, z cze­go 1 mld zł wy­kła­da Unia Eu­ro­pej­ska, jest bar­dzo opóź­nio­ny. Ko­mi­sja Eu­ro­pej­ska zgo­dę na je­go re­ali­za­cję wy­da­ła do­pie­ro w li­sto­pa­dzie ubie­głe­go ro­ku. Jak zgod­nie przy­zna­ją wszy­scy za­an­ga­żo­wa­ni w in­we­sty­cję, jej har­mo­no­gram jest już na gra­ni­cy wy­ko­nal­no­ści.

Mi­ni­ster­stwo Roz­wo­ju Re­gio­nal­ne­go i Pol­ska Agen­cja Roz­wo­ju Przed­się­bior­czo­ści mo­bi­li­zu­ją mar­szał­ków, aby przy­spie­szy­li pra­ce. Na ostat­nim spo­tka­niu po­świę­co­nym me­gain­we­sty­cji Iwo­na Wen­del, wi­ce­mi­ni­ster roz­wo­ju re­gio­nal­ne­go, przed­sta­wi­ła re­ko­men­da­cje ma­ją­ce na ce­lu ich przy­spie­sze­nie w każdym z re­gio­nów (cho­dzi m.in. o skró­ce­nie ścieżki de­cy­zyj­nej po stro­nie wo­je­wództw), a Bo­że­na Lu­bliń­ska-Ka­sprzak, pre­zes PARP, pod­kre­śli­ła ko­niecz­ność jak naj­szyb­sze­go roz­po­czę­cia rze­czo­wej re­ali­za­cji pro­jek­tów, aby pra­ce za­koń­czy­ły się w pla­no­wa­nych ter­mi­nach.

Mar­szał­ko­wie od­po­wia­da­ją, że ro­bią, co mo­gą, a opóź­nie­nie nie wy­ni­ka z ich opie­sza­ło­ści. – Pół­to­ra­rocz­ne opóź­nie­nie w re­ali­za­cji tej in­we­sty­cji nie wy­ni­ka z wi­ny wo­je­wództw. Po pro­stu bar­dzo póź­no otrzy­ma­li­śmy nie­zbęd­ne do­ku­men­ty z Mi­ni­ster­stwa Roz­wo­ju Re­gio­nal­ne­go – mó­wi Ja­cek Pro­tas, mar­sza­łek war­miń­sko-ma­zur­ski. – Pró­ba prze­rzu­ca­nia od­po­wie­dzial­no­ści na sa­mo­rzą­dy wo­je­wództw jest nie­po­ważna – wtó­ru­je Adam Ja­ru­bas, mar­sza­łek świę­to­krzy­ski. – Nie śli­ma­czy­my się, wcze­śniej nie mie­li­śmy do­ku­men­ta­cji – do­da­je Mi­ro­sław Ka­ra­py­ta, mar­sza­łek Pod­kar­pa­cia.

– Nie szu­ka­my win­nych. Cho­dzi przede wszyst­kim o za­pew­nie­nie miesz­kań­com i przed­się­bior­com Pol­ski wschod­niej do­stę­pu do sze­ro­ko­pa­smo­we­go In­ter­ne­tu, a także peł­ne wy­ko­rzy­sta­nie środ­ków unij­nych prze­zna­czo­nych na ten cel – pod­kre­śla Wen­del. Aby się tak sta­ło, in­we­sty­cja mu­si przy­spie­szyć. – Mu­si­my dzia­łać eks­pre­so­wo i to ro­bi­my. W grud­niu ogło­si­li­śmy prze­targ na ob­słu­gę praw­ną. Za­raz ogło­si­my na in­ży­nie­ra kon­trak­tu i wy­ko­naw­cę – mó­wi Ka­ra­py­ta. – Bro­ni nie skła­da­my. La­da mo­ment ogło­si­my dwa prze­tar­gi: na pro­jekt i in­fra­struk­tu­rę pa­syw­ną oraz ope­ra­to­ra i in­fra­struk­tu­rę ak­tyw­ną. Oba­wiam się jed­nak, że fi­zycz­nie bu­do­wa za­cznie się w 2013 r. – wska­zu­je Ja­ru­bas i do­da­je, że ca­ła in­we­sty­cja skoń­czy się za­pew­ne w ostat­nim możli­wym ter­mi­nie, a więc do koń­ca 2015 r.

Na­pię­ty har­mo­no­gram to nieje­dy­ne zmar­twie­nie re­gio­nów. – Pa­mię­taj­my, że to pio­nier­ska in­we­sty­cja o wiel­kiej ska­li. Mi­mo to jej ukoń­cze­nie jest re­al­ne z za­cho­wa­niem ter­mi­nów, chy­ba że Mi­ni­ster­stwo Fi­nan­sów wpro­wa­dzi dal­sze ogra­ni­cze­nie do­ty­czą­ce de­fi­cy­tów sa­mo­rzą­dów. Wte­dy ten i in­ne ważne pro­jek­ty in­fra­struk­tu­ral­ne mo­gą zo­stać nie­zre­ali­zo­wa­ne – wska­zu­je in­ne za­gro­że­nie Pro­tas.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora a.osiecki@rp.pl

Największy w Unii projekt telekomunikacyjny musi przyspieszyć, bo inaczej nie zdążymy wydać 1 mld zł dotacji z UE na jego realizację.

Cho­dzi o bu­do­wę sie­ci In­ter­ne­tu sze­ro­ko­pa­smo­we­go w pię­ciu re­gio­nach Pol­ski wschod­niej (Lu­bel­skie, Pod­kar­pac­kie, Pod­la­skie, Świe­to­krzy­skie i War­miń­sko-Ma­zur­skie). Na te­re­nie wschod­nie­go ma­kro­re­gio­nu ma po­wstać sieć, któ­ra za­pew­ni do­stęp do szyb­kie­go In­ter­ne­tu. Ska­la in­we­sty­cji jest ogrom­na. Obej­mie ona za­się­giem 100 tys. km² i oko­ło 8 mln miesz­kań­ców oraz 300 tys. przed­się­bior­ców. Po­ło­żo­nych zo­sta­nie 10 435 km świa­tło­wo­dów i po­wsta­ną 1062 wę­zły szkie­le­to­wo-dys­try­bu­cyj­ne. Tak du­że­go przed­się­wzię­cia te­le­ko­mu­ni­ka­cyj­ne­go w Unii Eu­ro­pej­skiej jesz­cze nie re­ali­zo­wa­no.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo karne
Czy Mieszko R. brał substancje psychoaktywne? Są wyniki badań
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem