Sekretarz gminy: wysokie kwalifikacje i żadnych kompetencji

Wysokie wymagania kwalifikacyjne i zero kompetencji własnych, tak wygląda stanowisko sekretarza w urzędzie gminy, starostwie i w urzędzie marszałkowskim

Publikacja: 10.05.2012 13:52

Sekretarz gminy: wysokie kwalifikacje i żadnych kompetencji

Foto: www.sxc.hu

W ostatnim czasie do marszałka Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych. Do dobry moment, aby zadać pytanie o sens utrzymywania stanowiska sekretarza gminy (powiatu, województwa). Zwłaszcza, że projekt wprowadza zmiany w przepisach określających status i tego stanowiska. Niestety czyni to bez sensu.

Urzędnik jak malowany

Aby zostać sekretarzem w gminie trzeba spełnić szereg kryteriów. Trzeba mieć wyższe wykształcenie i co najmniej czteroletni starz pracy na stanowisku urzędniczym, w tym dwa lata przepracowane na stanowisku kierowniczym urzędniczym. Sekretarz nie może być osobą karaną, a ponadto ma być apolityczny. Ustawodawca zakazał mu zarówno być członkiem partii politycznej, jak również uczestniczyć w tworzeniu takich partii.

2000 zł – to minimalny, miesięczny poziom wynagrodzenia zasadniczego dla sekretarza gminy.

Wydawać by się mogło, że za tak określonym kwalifikacjami i doświadczeniem zawodowym powinny iść odpowiednie kompetencje. Tak jednak nie jest. Ustawa o pracownikach samorządowych nie przyznaje bowiem sekretarzowi żadnych kompetencji własnych. Poza wykonywaniem określonych czynności z zakresu prawa pracy wobec wójta (burmistrza, prezydenta miasta). Ale też tylko wówczas, gdy wójt do ich wykonywania nie wyznaczy innego pracownika urzędu, np. sprzątaczki (por. art. 8 ust. 2 ustawy o pracownikach samorządowych).

A gdzie kompetencje?

Nic więc dziwnego, że w wielu gminach obowiązek „posiadania sekretarza" jest obchodzony w ten sposób, że jego obowiązki wykonuje inny pracownik zatrudniony na stanowisku kierowniczym. Trudno się dziwić: po co bowiem wykosztowywać się na stanowisko, które w zasadzie mogłoby nie istnieć? Przecież gminny sekretarz może w gminie tylko tyle, na ile mu pozwoli wójt. Tylko bowiem od wójta zależy, czy sekretarz będzie wyposażony w jakieś kompetencje, czy też nie.

Niestety przygotowany przez posłów Platformy Obywatelskiej projekt nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych niczego w pozycji sekretarza nie zmienia. Wprowadza tylko zasadę, że stanowisko sekretarza gminy (powiatu, czy województwa) będzie musiało być obsadzone. Posłowie chcą zakazać obsadzania tego stanowiska w drodze powierzenia obowiązków innemu pracownikowi urzędu. O przyznaniu sekretarzowi kompetencji własnych - ani słowa. Posłowie proponują jedynie dopisać do art. 5 ustawy o pracownikach samorządowych nowy ustęp, zgodnie z którym Kierownik urzędu może upoważnić sekretarza do wykonywania w jego imieniu zadań, w szczególności z zakresu zapewnienia właściwej organizacji pracy urzędu oraz realizowania polityki zarządzania zasobami ludzkimi. Może, czyli zrobi to, jak będzie chciał.

Zapraszam do dyskusji

Czy  utrzymywanie stanowiska sekretarza w takim kształcie, w jakim jest ono zakreślone obowiązującymi przepisami ustawy o pracownikach samorządowych ma sens? Może należało by je raczej zlikwidować, zamiast wprowadzać zmiany, które statusu sekretarza tak naprawdę nie zmienią?

Serdecznie zapraszam do dyskusji, na ten. Wszelkie państwa uwagi przyjmę z radością na adres: m.cyrankiewicz@rp.pl

W ostatnim czasie do marszałka Sejmu wpłynął projekt nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych. Do dobry moment, aby zadać pytanie o sens utrzymywania stanowiska sekretarza gminy (powiatu, województwa). Zwłaszcza, że projekt wprowadza zmiany w przepisach określających status i tego stanowiska. Niestety czyni to bez sensu.

Urzędnik jak malowany

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów