W opinii partii Palikota obowiązująca ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi często służy jedynie jako „metoda gnębienia zwykłych obywateli nie objawiających aspołecznych zachowań i sposób na wzbogacenie budżetów samorządów."
Ruch Palikota złożył w Sejmie projekt zmiany ustawy antyalkoholowej.
Politycy Ruchu krytykują i proponują zmienić m.in. zapis, który zakazuje spożycia napojów alkoholowych na terenie parków, placów i ulic. Jest to przepis – zdaniem Ruchu – „zarówno martwy jak i przekraczający założenia intencji ustawy". Status parków często otrzymują bowiem lasy miejskie czy tereny rekreacyjne, takie jak paleniska, miejsca do grillowania, które powinny służyć m.in. kulturalnemu spożywaniu alkoholu. Definicja ulicy nie obejmuje bram i oficyn, terenów wspólnot, dróg wewnętrznych nieoznakowanych jako „strefa ruchu", pasów między budynkami itd. Jest więc zapisem martwym w kontekście ustawy - zdaniem partii Palikota.
Zdaniem Ruchu Palikota zapis, który zakazuje spożycia napojów alkoholowych na terenie parków, placów i ulic jest martwy
Także definicja placu nie wyczerpuje wielu form zagospodarowania przestrzennego o podobnym charakterze, chociażby skwerów, przez co jest to też termin niefunkcjonujący prawidłowo – zwracają uwagę autorzy nowelizacji ustawy.