Takie są konsekwencje wczorajszego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Rozpatrzył on w pełnym składzie wniosek prezydenta RP o prewencyjne zbadanie zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju mistrzostw Europy w piłce nożnej UEFA Euro 2012. Została ona uchwalona 31 sierpnia 2012 r. , czyli miesiąc po zakończeniu Euro 2012. Miała zaś przedłużyć działanie specustawy na inwestycje, które były planowane na Euro 2012, ale nie dokończono ich do rozpoczęcia mistrzostw. Wśród nich była m.in.: kolejka modlińska do Portu Lotniczego Modlin, tramwaj na Stadion Narodowy, dworzec kolejowy w Krakowie i linia łącząca port lotniczy w Gdańsku z portem morskim.
Prezydent zakwestionował konkretnie dwa rozwiązania prawne. Jedno dotyczyło przedłużenia działania ustawy w odniesieniu do inwestycji, które były planowane na Euro 2012, ale ich nie dokończono. Drugi przepis przewidywał, że ustawa wejdzie w życie z mocą wsteczną, tj. od 8 czerwca 2012 r.
Trybunał Konstytucyjny (sygnatura akt Kp 1/12) stwierdził, że art. 2 w związku z art. 1 pkt 1 nowelizacji specustawy Euro 2012 narusza ustawę zasadniczą. Jak podkreślił sędzia Stanisław Rymar, wejście w życie ustawy z mocą wsteczną byłoby sprzeczne z konstytucyjną zasadą niedziałania prawa wstecz (art. 2 konstytucji). Trybunał podkreślił, że ten niekonstytucyjny przepis jest nierozerwalnie związany z całą treścią nowelizacji i dlatego uznał, że orzekanie o dalszych zarzutach jest bezpodstawne. Ponadto stwierdził, że nowelizacja naruszyła konstytucyjną zasadę prawidłowej legislacji.
Jednocześnie sędzia Stanisław Rymar zastrzegł, że inwestycje, które zostały rozpoczęte, ale nie ukończono ich przed mistrzostwami, stały się społecznie nieużyteczne. Oznacza zaś to, że nie mogą być kwalifikowane i kontynuowane jako inwestycje Euro 2012. Turniej się bowiem rozpoczął i zakończył. Tymczasem podtrzymanie przy życiu specprzepisów byłoby bardzo niekorzystne dla podmiotów innych niż sami inwestorzy. Specprzepisy znacznie bowiem ograniczały prawa własności i inne prawa majątkowe.
Wprowadzając ograniczenia konstytucyjnych praw i wolności – podkreślił TK – prawodawca zobowiązany jest każdorazowo szczegółowo je uzasadnić. Niedopuszczalne jest automatyczne stosowanie ograniczającego konstytucyjne prawa reżimu ustawy o przygotowaniu do turnieju Euro 2012 w sytuacji, w której zadanie tej ustawy zostało zrealizowane. Przeciwne stanowisko prowadziłoby do podważenia efektywności konstytucyjnej ochrony praw podmiotowych.