W zabytkowym Zamku Królewskim w Niepołomicach k. Krakowa jest m.in. hotel i restauracja, odbywają się śluby, wesela, konferencje i spotkania. Wszystkim zarządza Fundacja Zamek Królewski, powołana przez miasto, będące od 1991 r. właścicielem zamku.
31 marca 2006 r. Rada Miejska w Niepołomicach podjęła uchwałę o wyrażeniu zgody na oddanie w najem pomieszczeń w Zamku Królewskim. Następnego dnia między gminą Niepołomice, reprezentowaną przez burmistrza a Stanisławem Iwulskim została zawarta umowa najmu pomieszczeń o łącznej powierzchni 505 mkw. na okres od 1 kwietnia 2006 r. do 31 marca 2016 r. Tymczasem w kwietniu 2012 r. Stanisław Iwulski wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie skargę, zarzucając, że uchwałę podjęto z naruszeniem prawa. Mówiła ona m.in., że umowa najmu na dziesięć lat zostanie zawarta bez postępowania przetargowego.
Na gospodarkę mieniem gminy przysługuje skarga do sądu administracyjnego
Stanisław Iwulski, pytany dlaczego, widząc prawne mankamenty, zaskarżył uchwałę dopiero po sześciu latach, odpowiada, że zdecydowało zerwanie zawartej z nim umowy w trybie natychmiastowym. – Przez sześć lat prowadziłem na Zamku Królewskim restaurację, ale już mnie tam nie ma – mówi. – Poniosłem duże straty i przekonałem się, że nie mam żadnej możliwości odwołania się, a tytuł prawny najmu może w każdej chwili przestać istnieć.
Podczas rozpraw przed WSA w Krakowie, a potem przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, Rada Miejska twierdziła, że skargę Stanisława Iwulskiego należy odrzucić. – Nie jest to sprawa z zakresu administracji publicznej, dlatego powinien ją rozstrzygać sąd powszechny. Uchwała nie zobowiązywała do przystąpienia do umowy cywilnoprawnej – argumentowała w NSA adw. Katarzyna Radwańska, reprezentująca gminę Niepołomice.