Sąd zdecyduje o losach szpitala

Prokuratura Okręgowa w Krakowie zaskarżyła właśnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego uchwałę Rady Powiatu olkuskiego o transformacji lokalnego szpitala. Radni w Olkuszu podjęli we wrześniu 2009 r. decyzję, że w miejsce dotychczasowego ZOZ powstanie niepubliczny szpital. 30 proc. udziałów w nim będzie miał powiat, resztę prywatny inwestor. Zdaniem prokuratury prywatyzacja samorządowej spółki szpitalnej jest niemożliwa, gdy w rejonie brakuje innego publicznego szpitala.

Nieodpowiedzialność

– Powiat przez tę uchwałę nie może wypełniać zadania samorządu terytorialnego, jakim jest ochrona zdrowia – wyjaśnia Bogusława Malinowska z krakowskiej prokuratury. Zdaniem śledczych samorządy mogą likwidować publiczne ZOZ i sprzedawać ich udziały. Nie mają jednak prawa usuwać jedynego publicznego szpitala w powiecie i tym samym nie wypełniać zadań ochrony zdrowia. Szpital w Olkuszu był jedyny w okolicy.

34

szpitale przekształciły? się w spółki od 2011 r.

Interwencja prokuratury w sprawy samorządów przekształcających szpitale to nowość. Chociaż sprawa w Olkuszu wydaje się jednostkowa, może mieć przełożenie na inne komercjalizacje w kraju. Ustawa o działalności leczniczej nakazuje przecież województwom i powiatom likwidować lub przekształcać zadłużone ZOZ. Ponieważ jednak, zwłaszcza powiaty, nie mogą udźwignąć ciężaru prowadzenia samorządowej spółki, wyprzedają jej udziały.

Czy prokuratura zdoła powstrzymać prywatyzację?

– Musi mieć silne argumenty, inaczej sąd administracyjny nie przychyli się do nich. Prokuratura nie występuje tu w roli organu nadzoru. Sądy administracyjne działają powściągliwie i przyświeca im zasada ochrony samodzielności gminy i powiatu – tłumaczy prof. Paweł Chmielnicki, redaktor naczelny „Przeglądu Prawa Publicznego".

Uprawnienia nadzorcze mają wojewodowie. Samorządy muszą im wysyłać w ciągu 30 dni każdą podjętą uchwałę. Tyle że – jak mówi prof. Chmielnicki – uchwał jest tak dużo, że wojewodowie skarżą tylko niektóre, gdy mają sygnały o nieprawidłowościach.

W sprawie Olkusza prokuratura dostała sygnały od Najwyższej Izby Kontroli, która uznała, że podczas prywatyzacji lecznicy doszło do nieprawidłowości. Śledczy wskazują, że samorząd złamał art. 68 konstytucji, który mówi o tym, że władze publiczne muszą zapewnić równy dostęp do publicznych świadczeń opieki. Taki obowiązek na powiat nakładała ustawa o ZOZ. Problem polega na tym, że ona już nie funkcjonuje. A jej następczyni, czyli ustawa o działalności leczniczej, milczy na ten temat. Sąd administracyjny będzie więc rozpatrywał skargę krakowskiej prokuratury w odniesieniu do nieobowiązujących już przepisów.

– Dlatego ewentualny wyrok nie będzie miał wpływu na przyszłość. Teraz samorządy mogą komercjalizować ZOZ i nieograniczenie wyprzedawać udziały w spółkach szpitalnych – zauważa Maciej Dercz, radca prawny i ekspert ds. zdrowia Uczelni Łazarskiego. Podkreśla, że w obecnych przepisach samorządy nie są zobowiązane do prowadzenia szpitali.

Pacjent traci

– Ponieważ prywatnym inwestorom będzie się opłacało oferować tylko dobrze wycenione przez NFZ usługi, stracą pacjenci – dodaje Dercz. Wyrok może mieć więc wpływ na kilkadziesiąt szpitali przekształconych w spółki na podstawie poprzednich przepisów.

54