Imienne zawiadomienia i przezroczyste urny mogą kosztować ponad 100 mln zł

Imienne zawiadomienia i przezroczyste urny mogą kosztować ponad 100 mln zł.

Publikacja: 20.03.2015 23:01

Imienne zawiadomienia i przezroczyste urny mogą kosztować ponad 100 mln zł

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki MZub Marian Zubrzycki

Na ostatnim posiedzeniu sejmowa podkomisja stała rozpatrzyła prezydencki projekt nowelizacji kodeksu wyborczego (druk 3084). Najwięcej kontrowersji wzbudziły przepisy nakładające na wójtów obowiązki wysyłania imiennych zawiadomień o wyborach do wszystkich wyborców. A także odstąpienie od sporządzania kart do głosowania w formie broszur.

Ogromne wydatki

Imienne zawiadomienie o wyborach ma wskazywać, kiedy i w jakich godzinach odbywa się głosowanie, w którym lokalu wyborca ma oddać głos oraz informować o sposobie głosowania i warunkach ważności głosu. Eksperci wskazują, że będzie to dla wójtów wyjątkowo kosztowny obowiązek.

– Koszty przygotowania i wysyłki takich zawiadomień mogą przekroczyć 80 mln zł – wskazuje prof. Marek Chmaj.

Z kolei poseł Robert Kropiwnicki zwraca uwagę, że rozwiązanie to może się okazać nierealne do wykonania ze względu na krótkie terminy.

80 mln zł

- wynosi szacunkowy koszt wysyłki imiennie adresowanych zawiadomień o wyborach

– Spisy wyborców sporządza się na 21 dni przed dniem głosowania – mówi poseł Kropiwnicki. – Jeżeli informacja ma dotrzeć do wyborcy najpóźniej w dziesiątym dniu przed wyborami, to wykonanie tego obowiązku jest nierealne. Zwłaszcza że taka informacja musi być przystępna. Jeżeli będzie przepisana z ustawy, to większość wyborców wyrzuci ją do kosza – wskazuje.

Dlatego w ocenie posłów należy przepis zmodyfikować tak, aby informacja nie była imienna.

– Być może wystarczy, aby stosowne ulotki obligatoryjnie były wrzucane do skrzynek na listy – mówiła poseł Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska.

Również w ocenie Anny Woźniak-Szymańskiej, prezes Polskiego Związku Niewidomych, takie zawiadomienia nie powinny być indywidualnie adresowane do każdego wyborcy.

– Niewidomi bowiem mogą zarzucać, że nie otrzymali tej informacji sporządzonej w alfabecie Braille'a – wskazuje.

28 mln zł

- może pochłonąć wymiana wszystkich urn wyborczych na nowe przezroczyste

– Ważne jest też to, aby przepis zredagować w sposób, z którego jasno będzie wynikać, że niezapoznanie się z informacją nie może być podstawą do wnoszenia protestu wyborczego – podkreśla poseł Witold Pahl.

– Być może wystarczyłby zapis, aby tego typu informacje były publikowane w sposób zwyczajowo w danej gminie przyjęty – proponował Krzysztof Łaszkiewicz, minister w Kancelarii Prezydenta RP. – Mieszkańcy z reguły wiedzą, w których miejscach tego rodzaju informacje się wywiesza, a czy się z nimi zapoznają, czy nie, zależy już wyłącznie od nich – wyjaśnia.

Ostateczne podkomisja zadecydowała, że ta kwestia zostanie rozstrzygnięta w późniejszym terminie.

Format karty

Prezydencki projekt rezygnuje z kart do głosowania w formie książeczek. Oznacza to, że będzie ona mogła mieć format A3 lub większy. To powoduje, że osoby niewidome nie będą mogły samodzielnie głosować. Maksymalny format nakładki w alfabecie Braille'a bowiem to A4.

– Rozwiązaniem jest przygotowanie odpowiedniej liczby kart do głosowania dla osób niewidomych – mówił minister Łaszkiewicz. – Oczywiście musiałoby się to wiązać z wcześniejszym zgłoszeniem przez taką osobę chęci udziału w wyborach. Tak jak to się dzieje obecnie z nakładkami czy głosowaniem korespondencyjnym – wyjaśnia.

Bez zastrzeżeń

Posłowie zaakceptowali propozycję wprowadzenia przezroczystych urn. Jednak ze względu na koszty rozwiązanie to wejdzie w życie najwcześniej w 2016 r.

– Urny muszą być wykonane z trwałych materiałów – mówi Krzysztof Lorentz z Państwowej Komisji Wyborczej. – Trzeba określić ich wzór i wielkość, zwłaszcza że jedna urna ma pomieścić wszystkie głosy – tłumaczy.

Etap legislacyjny: prace w podkomisji po I czytaniu

Spadki i darowizny
Odziedziczyłeś majątek? By dysponować spadkiem, musisz mieć ten dokument
Praca, Emerytury i renty
NSA: honorowe krwiodawstwo nie ma pierwszeństwa przed policyjną służbą
Sądy i trybunały
Resort sprawiedliwości już nie chce likwidacji Izby Odpowiedzialności Zawodowej
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Prawo karne
Lech Wałęsa przegrał w sądzie. Chodzi o teczki TW „Bolka”