Przed 12 października 2007 r. w doktrynie istniał spór na tle ówcześnie obowiązującego brzmienia art. 184 ust. 4 prawa zamówień publicznych (dalej: pzp). Dotyczył tego, kto może przystąpić do postępowania odwoławczego. Biorąc pod uwagę wykładnię językową, przyjmowano, iż uprawnienie to przysługuje każdemu wykonawcy, nie tylko temu, który brał udział w postępowaniu protestacyjnym. Stanowisko to przeważało. Również zespoły arbitrów orzekające w tej kwestii przychylały się do takiej wykładni przepisu.
Z drugiej jednak strony w piśmiennictwie można było spotkać odmienne poglądy, których zwolennicy twierdzili, że „zgodnie z art. 187 ust. 4 pkt 2 zespół arbitrów odrzuca odwołanie, które nie zostało poprzedzone protestem” (Paweł Granecki, „Prawo zamówień publicznych. Komentarz”, str. 418 i n.).
Od 12 października 2007 r. problem ten przestał istnieć w związku z wejściem w życie zmienionego przepisu art. 184 ust. 4 prawa zamówień publicznych. Dzisiaj nie ma już wątpliwości, że jedynym uprawnionym do przystąpienia do postępowania odwoławczego jest uczestnik postępowania toczącego się w wyniku wniesienia protestu.
Oznacza to, że jeżeli wykonawca chce zachować prawo przystąpienia do postępowania odwoławczego i przed Krajową Izbą Odwoławczą bronić swoich praw i interesów, bezwzględnie powinien przystąpić do postępowania już na etapie protestu. W innym bowiem wypadku jego przystąpienie do postępowania odwoławczego zostanie uznane za bezskuteczne.
Powstaje zatem pytanie, kiedy przystąpienie do postępowania protestacyjnego będzie skuteczne. W świetle art. 181 ust. 4 i 5 pzp (patrz: ramka) przesłankami przystąpienia do postępowania protestacyjnego są: