Takie wnioski płyną z [b]wyroku Krajowej Izby Odwoławczej z 13 stycznia 2008 r. (sygn. KIO/UZP 1517/08)[/b].
W przetargu na przebudowę dachu jednej z polskich uczelni zamawiający postawił warunek, aby wykonawcy zainteresowani tym zleceniem wcześniej zrealizowali co najmniej dwie tego rodzaju prace o wartości co najmniej 1 mln zł. Jego wątpliwości wzbudził wykaz złożony przez jednego z przedsiębiorców. Wymienione w nim i zrealizowane wcześniej zamówienie o wartości 1,1 mln zł obejmowało bowiem nie tylko prace dekarskie, ale i wykonanie elewacji. Z tego też powodu uczelnia wykluczyła wykonawcę z przetargu.
Firma złożyła protest, do którego dołączyła potwierdzenie wystawione przez kontrahenta, z którego wynikało, że prace związane z remontem dachu stanowiły zdecydowaną większość. Ich wartość opiewała na ponad 1 mln zł.
Krajowa Izba Odwoławcza, do której trafił ten spór uznała, że firma została bezpodstawnie wykluczona. Jej zdaniem zakwestionowane przez zamawiającego prace w rzeczywistości odpowiadały pod względem rodzaju i wartości przedmiotowi zamówienia.
- Nie może mieć znaczenia dla ustalenia zgodności zakresu robót okoliczność, iż zamówienie realizowane na obiekcie położonym w Goli Dzierżoniowskiej, poza całkowitym remontem dachu obejmowało również położenie elewacji na całym obiekcie gdyż pod względem wartości samych prac dekarskich, zamówienie to potwierdza spełnianie warunku udziału w postępowaniu - uzasadniła wyrok przewodnicząca składu orzekającego Izabela Niedziałek.Jej zdaniem wszelkie wątpliwości zamawiającego powinno rozwiewać dołączone do protestu oświadczenie zleceniodawcy omawianych prac. Jednoznacznie wynikało z niego, że same roboty dekarskie przekraczały wymaganą wartość.