Przepisy nakładają na przełożonych osób zatrudnionych w służbie cywilnej obowiązek systematycznego oceniania ich pracy. Od pierwszej z takich ocen, której poddawani są niemal wszyscy podejmujący po raz pierwszy pracę w służbie cywilnej (z wyjątkiem osób powołanych na wyższe stanowiska w sc oraz absolwentów Krajowej Szkoły Administracji Publicznej), zależy dalsza kariera tych osób w administracji rządowej. Od kolejnych, czyli tzw. ocen okresowych – podwyżka czy awans. A także możliwość kontynuowania pracy w urzędzie. Otrzymanie dwukrotnej, następującej po sobie, negatywnej oceny, okresowej przez urzędnika sc umożliwia, bowiem rozwiązanie z nim stosunku pracy w drodze wypowiedzenia. Możliwość weryfikacji tych ocen ma, zatem istotne znaczenie. Przepisy przewidują jednak taką procedurę tylko wobec ocen okresowych. Co oznacza, że od tzw. pierwszej oceny członek korpus sc nie może się odwołać.
Pierwsza też może być podważona
Wprawdzie zdaniem Departamentu Służby Cywilnej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów brak możliwości zaskarżenia tych ocen np. do dyrektora generalnego (tak jak jest to w przypadku ocen okresowych) nie oznacza, że pierwszej oceny nie można w ogóle zakwestionować. Ponieważ jej sporządzenie jest czynnością z zakresu prawa pracy, pracownik, którego prawa zostały naruszone w związku z oceną może dochodzić swoich roszczeń z tego tytułu na drodze sądowej – przed sądem pracy. Nie jest to jednak to samo, co możliwość zaskarżenia samej oceny. Oznacza, bowiem tylko tyle, że sąd może przyjrzeć się pierwszej ocenie wystawionej pracownikowi służby cywilnej, gdy będzie zajmował się np. jego odwołaniem od wypowiedzenia umowy o pracę, w razie wskazania np., że otrzymana przez niego negatywna ocena skutkująca zwolnieniem była wynikiem dyskryminacji. A więc niejako tylko przy okazji.
W przypadku ocen okresowych jest inaczej. Tryb ich weryfikacji wynika wprost z przepisów ustawy o służbie cywilnej (dalej usc). Zgodnie z nimi, od oceny okresowej służy, w terminie 7 dni od dnia zapoznania się z oceną, sprzeciw do dyrektora generalnego urzędu. Sprzeciw taki powinien być rozpatrzony w ciągu 14 dni od dnia wniesienia. I w razie uwzględnienia go ocena okresowa zostaje zmieniona albo sporządzona po raz drugi (od tej oceny też można się odwołać).
Natomiast w razie nierozpatrzenia sprzeciwu w terminie albo nieuwzględnienia sprzeciwu od oceny okresowej, oceniany może – w terminie 14 dni od dnia doręczenia decyzji albo od dnia upływu terminu na rozpatrzenie sprzeciwu – odwołać się do sądu pracy.
Przepisy regulujące zasady weryfikacji ocen okresowych są jednak dość ogólne. Nic więc dziwnego, że pojawiające się w praktyce problemy rozstrzygać musiały sądy. Istotne są tu zwłaszcza dwie (wydane w ostatnich latach), uchwały SN porządkujące wiele kwestii, co do których istniały rozbieżne poglądy. Chodzi tu o uchwały SN z: 18 listopada 2014 r. (II PZP 2/14, OSNAPiUS 2015 nr 9, poz. 117, str. 1101) i z 27 stycznia 2016 r (III PZP 10/15, OSNAPiUS 2016 nr 7, poz. 81, str. 845).