Opieszałość wojewody, który przez 11 miesięcy od złożenia wniosku nie występuje do Straży Granicznej, policji ani ABW z zapytaniem, czy pobyt cudzoziemca stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa i porządku publicznego, stwarza właśnie takie zagrożenie i czyni instytucję konsultacji pozorną. Tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu.
Sprawa dotyczyła cudzoziemki, która w listopadzie 2019 r. złożyła wniosek o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy i pracę w Polsce. W sierpniu zeszłego roku, ponieważ w jej sprawie nic się nie działo, wniosła ponaglenie. Samo ponaglenie zostało złożone za pośrednictwem wojewody i przekazane szefowi urzędu do spraw cudzoziemców po ponad dwóch miesiącach. 8 października 2020 r. kobieta wniosła skargę do WSA na bezczynność.