Nie czekaj bezczynnie na list od organizatora przetargu

Przedsiębiorcy muszą uważnie śledzić informacje pojawiające się na stronach internetowych organizatora przetargu. Moment ich zamieszczenia może mieć znaczenie przy liczeniu terminów na wniesienie protestu

Aktualizacja: 23.12.2008 07:14 Publikacja: 23.12.2008 06:08

Nie czekaj bezczynnie na list od organizatora przetargu

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Red

Sposób obliczania terminu wnoszenia protestów często był przedmiotem kontrowersji. Podstawowym punktem spornym był moment rozpoczęcia biegu tego terminu, czyli od kiedy można uznać, że wykonawca powziął wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę wniesienia protestu (art. 180 ust. 2 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=247401]prawa zamówień publicznych[/link]).

[srodtytul]Liczą się tradycyjne formy...[/srodtytul]

Problem dotyczył praktycznie wszystkich postępowań, w których zamawiający miał obowiązek publikowania informacji o dokonanej czynności na stronie internetowej (m.in. ogłoszenie o zamówieniu, modyfikacja treści specyfikacji istotnych warunków zamówienia, zawiadomienie o wykluczeniu wykonawcy z postępowania, odrzuceniu oferty i wyborze oferty).

Kontrowersje te znajdowały wyraz w sprzecznych wyrokach zespołów arbitrów i Krajowej Izby Odwoławczej. W niektórych przypadkach arbitrzy wiązali skutki prawne wyłącznie z tradycyjnymi formami przekazywania informacji.

„Zamawiający ma obowiązek przede wszystkim o swoich decyzjach informować wykonawców za pomocą pism i ewentualnie faksu, a dopiero dodatkowo w formie informacji umieszczonej na swojej stronie internetowej. Wszelkie skutki prawne (w tym termin wniesienia protestu – przyp. A.S.) mogą być związane z datą otrzymania pisma informującego o decyzji zamawiającego, a nie z datą jego opublikowania na stronie internetowej” – [b]wynika z wyroku zespołu arbitrów z 20 lipca 2007 r. (UZP/ZO/0-860/07)[/b].

„Bez znaczenia dla rozpoczęcia biegu terminu na złożenie protestu na czynność wyboru oferty najkorzystniejszej w postępowaniu jest data wywieszenia informacji o wynikach postępowania na jego tablicy ogłoszeń czy też na stronie internetowej zamawiającego” – [b]napisano w uzasadnieniu wyroku Krajowej Izby Odwoławczej z 28 lutego 2008 r. (KIO/UZP 113/08; KIO/UZP 124/08)[/b].

[srodtytul]...czy nowoczesne technologie[/srodtytul]

Niekiedy publikacja informacji na stronie internetowej była jednak uznana za warunek wystarczający do rozpoczęcia biegu terminu.

„Umieszczenie informacji o wyborze oferty najkorzystniejszej na stronie internetowej oznacza, że wykonawca ma w tym momencie możliwość zapoznania się z tą informacją, gdyż powinien on działać w postępowaniu tak jak zamawiający, tj. z należytą starannością, a w konsekwencji od tej chwili liczony jest termin do wniesienia protestu” – [b]wynika z wyroku zespołu arbitrów z 27 czerwca 2007 r. (UZP/ZO/ 0-747/07)[/b].

[srodtytul]Nowelizacja wyjaśniła wątpliwości[/srodtytul]

Obowiązująca od 24 października 2008 r. nowelizacja przepisów zmieniła brzmienie art. 180 ust. 2 pzp. Zgodnie z nowym [b]protest wnosi się w terminie dziesięciu lub siedmiu dni „od dnia, w którym powzięto lub przy zachowaniu należytej staranności można było powziąć wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę jego wniesienia”[/b].

Jak widać, ustawodawca wyraźnie przychylił się ku rozwiązaniu prezentowanemu w trzecim ze wskazanych wyroków, nawiązując przy tym również do wzorca należytej staranności w działaniu wykonawcy (lub innego podmiotu uprawnionego do składania protestu).

Co to oznacza w praktyce? [b]Otóż obecnie wykonawcy, jako profesjonalni uczestnicy obrotu gospodarczego, od których wymaga się działania z należytą starannością, powinni skrupulatnie analizować informacje zamieszczane przez zamawiającego na stronie internetowej. Termin na złożenie protestu rozpocznie bowiem bieg następnego dnia po umieszczeniu tych informacji.[/b]

Tradycyjna pisemna forma informowania stanowi jedynie potwierdzenie czynności zamawiającego. Nieterminowość operatorów pocztowych i kurierskich potwierdza tylko zasadność przyjętego rozwiązania.

[i]Autor jest doktorantem w INP PAN[/i]

Sposób obliczania terminu wnoszenia protestów często był przedmiotem kontrowersji. Podstawowym punktem spornym był moment rozpoczęcia biegu tego terminu, czyli od kiedy można uznać, że wykonawca powziął wiadomość o okolicznościach stanowiących podstawę wniesienia protestu (art. 180 ust. 2 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=247401]prawa zamówień publicznych[/link]).

[srodtytul]Liczą się tradycyjne formy...[/srodtytul]

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów