Rządowe Centrum Legislacji kończy prace nad nowelizacją ustawy o Radzie Ministrów, która ma dać solidną podstawę do zwolnienia około 1000 urzędników na najwyższych szczeblach władzy.
Zgodnie z obecnym brzmieniem art. 39 ust. 3 tej ustawy w każdym ministerstwie musi zostać powołanych aż 12 wyodrębnionych departamentów, biur czy wydziałów, m.in. do spraw prawnych, informacji, budżetu i finansów, kadr, szkolenia i organizacji, zamówień publicznych, administracyjno-gospodarczych czy obronnych.
[b]Projekt zmian szykowany w RCL przewiduje rozluźnienie sztywnej do tej pory struktury rządu. Dzięki temu dyrektorzy generalni poszczególnych ministerstw będą mieli swobodę w łączeniu departamentów[/b] w większe jednostki lub dzielenia ich na mniejsze (nowela przewiduje np. możliwość powołania oddzielnych komórek do spraw kadr, szkoleń i organizacji, które znajdują się obecnie obowiązkowo w jednym wydziale). Dyrektorzy będą mogli także zrezygnować z niektórych stanowisk przewidzianych w tej ustawie.
[srodtytul]Będą oszczędności[/srodtytul]
W uzasadnieniu do projektu RCL wskazuje, że nowelizacja przepisów nie oznacza obowiązku przeprowadzenia reorganizacji w ministerstwach. Jednocześnie po zmianach spodziewa się znacznych oszczędności budżetowych, związanych z redukcją zatrudnienia. Choć w żadnym miejscu projekt nie odwołuje się do innej ustawy, nad którą pracuje rząd – o racjonalizacji zatrudnienia w administracji publicznej (dalej: ustawa o racjonalizacji, która przewiduje zmniejszenie liczby urzędników o 10 proc.), to rozluźnienie struktury ministerstw da możliwość łatwego i bezpiecznego pozbycia się części pracujących w nich osób.