Reklama

Stefan Szczepłek: Finlandia - Polska. Blamażu ciąg dalszy

Polacy przegrali bardzo ważny mecz eliminacyjny do mistrzostw świata, mimo że przeciwnik był wyjątkowo słaby. W naszej drużynie nic się nie kleiło. Bardzo możliwe, że wpływ na grę i porażkę miała atmosfera przed meczem, do której PZPN i osobiście trener Michał Probierz doprowadzili.

Publikacja: 10.06.2025 23:58

Michał Probierz

Michał Probierz

Foto: PAP/Piotr Nowak

Nasi piłkarze tylko w pierwszych minutach mogli się podobać. Wypracowali dwie dogodne sytuacje, nie wykorzystali ich, a potem, przez ponad godzinę prezentowali się tak, że można to nazwać „satyrą na leniwych chłopów”.

Żadnych pomysłów, żadnych zrywów, nikogo, kto mógłby grę opanować i poprowadzić. Sytuacja nie zmieniła się nawet, kiedy Finowie prowadzili po rzucie karnym. Łukasz Skorupski popełnił błąd, ale był on efektem wyprowadzenia piłki, co nie jest mocną stroną ani tego bramkarza, ani naszych obrońców.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Komentarze
Tomasz Krzyżak: Winę za znaczący spadek zaufania do Kościoła ponoszą wyłącznie biskupi
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Wyryki, drony i rakieta. Jak Rosja rozgrywa chaos informacyjny w Polsce
Komentarze
Marek Kozubal: Wyryki niech się wszystkim wryją w pamięć. Wojsku i rządowi też
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Minister Wang Yi w Warszawie. Nie jest to najlepszy adresat apeli, by Chiny wpłynęły na Putina
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Niemiecka broń zamiast reparacji. Nie tędy droga do pojednania
Reklama
Reklama