Jeden człowiek rozstrzygnie wielomilionowy przetarg

Spory między urzędami a firmami będą rozstrzygane przez jednoosobowe składy. Co gorsza, praktycznie bez nadzoru drugiej instancji

Aktualizacja: 08.10.2009 07:56 Publikacja: 08.10.2009 01:08

Jeden człowiek rozstrzygnie wielomilionowy przetarg

Foto: www.sxc.hu

Dzisiaj wyroki są wydawane przez Krajową Izbę Odwoławczą w trzyosobowych składach. Strona niezadowolona z rozstrzygnięcia może wnieść skargę do sądu. Niebawem się to zmieni. Przyjęty już przez Sejm projekt nowelizacji przepisów podniósł do 5 proc. wartości zamówienia wysokość opłaty sądowej od skargi. Będzie ona mogła wynieść nawet 5 mln zł. Trudno będzie znaleźć przedsiębiorcę gotowego na takie ryzyko. Spory przetargowe będą więc w praktyce rozstrzygane jednoinstancyjnie przez KIO.

[srodtytul]Za dużo spraw, za mało orzekających[/srodtytul]

To nie koniec zmian. Wyroki najczęściej wydawać będzie jedna osoba. Taką poprawkę zaproponował podczas prac sejmowych nad drugą nowelizacją ustawy Jacek Sadowy, prezes Urzędu Zamówień Publicznych.

[b]– Zmiany wymusza na nas sytuacja. O 40 proc. wzrosła liczba spraw[/b], a członków KIO rozstrzygających spory jest dziś faktycznie 20. W efekcie niepokojąco wydłużył się czas oczekiwania na wyrok – nawet do dwóch miesięcy. Spory przetargowe powinny zaś być rozstrzygane szybko, albowiem ustawa mówi o 15 dniach – tłumaczy. – W sierpniu ogłoszono nabór na 17 nowych członków KIO, ale może się okazać, że i to nie wystarczy. Nie potrafimy przewidzieć skali odwołań – dodaje Sadowy.

Ekspertów niepokoi ta propozycja.

– Chodzi często o zamówienia liczone w dziesiątkach milionów złotych. W mojej ocenie to zbyt poważne sprawy, by miała o nich decydować jedna osoba – uważa Irena Skubiszak-Kalinowska, radca prawny prowadzący kancelarię ISK w Warszawie.

Zgadza się z nią Przemysław Szustakiewicz z Katedry Prawa Administracyjnego WSHiP im. R. Łazarskiego.

[b]– Gdy orzekają trzy osoby, ścierają się poglądy, następuje wymiana zdań.[/b] Każda z tych osób ma inne doświadczenie życiowe, co bez wątpienia wpływa na jakość orzecznictwa – przekonuje. – Obawiam się też, że może to wzmóc pokusy korupcyjne. Łatwiej dotrzeć do jednej osoby niż do trzech – zaznacza dr Szustakiewicz.

[srodtytul]Bez wymiany zdań[/srodtytul]

Prezes UZP nie obawia się o jakość orzecznictwa.

– Mniej skomplikowane sprawy nie wymagają zaangażowania aż trzech osób. Przykładowo dziś postanowienia o odrzuceniu odwołania czy też umorzeniu postępowania wydawane są w składach trzyosobowych, i to na posiedzeniu jawnym, co blokuje rozpatrywanie kolejnych spraw. Takie i inne mniej skomplikowane sprawy powinny być rozstrzygane jednoosobowo. Sprawy złożone – trzyosobowo – zaznacza Sadowy.

O tym, czy sprawa jest skomplikowana i czy powinna trafić do rozpoznania przed trzyosobowym składem, będzie decydować prezes KIO.

– Taką ocenę musi poprzedzić wnikliwa analiza akt sprawy. Czy oznacza to, że prezes KIO będzie teraz studiować każdą? Przecież to niewykonalne – powątpiewa w skuteczność tego rozwiązania Irena Skubiszak-Kalinowska.

[i]Masz pytanie, wyślij e-mail do autora [mail=s.wikariak@rp.pl]s.wikariak@rp.pl[/mail][/i]

Dzisiaj wyroki są wydawane przez Krajową Izbę Odwoławczą w trzyosobowych składach. Strona niezadowolona z rozstrzygnięcia może wnieść skargę do sądu. Niebawem się to zmieni. Przyjęty już przez Sejm projekt nowelizacji przepisów podniósł do 5 proc. wartości zamówienia wysokość opłaty sądowej od skargi. Będzie ona mogła wynieść nawet 5 mln zł. Trudno będzie znaleźć przedsiębiorcę gotowego na takie ryzyko. Spory przetargowe będą więc w praktyce rozstrzygane jednoinstancyjnie przez KIO.

Pozostało 82% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów