Reklama

Zamówienia publiczne: ostrożnie z karami za opóźnienia

Przy karach umownych nie można przeszarżować, ich wysokość musi być racjonalna. A przy miarkowaniu sąd może brać pod uwagę całokształt kontraktu – także to, na ile realne były zakreślone terminy realizacji inwestycji.

Aktualizacja: 17.05.2016 08:47 Publikacja: 17.05.2016 06:10

Zamówienia publiczne: ostrożnie z karami za opóźnienia

Foto: Fotorzepa, Adam Burakowski Adam Burakowski

Określając w umowie o zamówienie publiczne wysokość kar umownych, zamawiający powinni brać pod uwagę realia rynkowe, uwarunkowania pracy wykonawców. Kary nie powinny być wygórowane. A jeśli dojdzie do ich miarkowania przed sądem, ten może brać pod uwagę także to, czy termin realizacji inwestycji był realny i czy w związku z tym zasadne jest naliczanie wysokich kar.

209 dni opóźnienia

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Deregulowanie po kawałku, czyli zmiany w e-licytacjach komorniczych
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama