Jak przypomina Onet, były wiceminister Łukasz Piebiak podał się do dymisji w sierpniu 2019 r. po publikacjach portalu o tzw. farmie trolli, czyli akcji oczerniania sędziów krytycznych wobec wdrażanych przez PiS zmian. Łukasz Piebiak miał ją organizować i koordynować. Od września 2019 r. trwa prokuratorskie śledztwo w tej sprawie. Łukasz Piebiak obecnie pracuje w zależnym od resortu Zbigniewa Ziobry Instytucie Wymiaru Sprawiedliwości.
- Nie ukrywam, że osoby powiązane z panem Piebiakiem zyskały dziś przewagę w KRS. Zresztą, były wiceminister, którego wcześniej w KRS nie widywałem, niedawno odwiedził Radę - powiedział w rozmowie z Onetem odwołany szef Krajowej Rady Sądownictwa sędzia Leszek Mazur odnosząc się do doniesień medialnych, że jego następczynią ma być sędzia Joanna Kołodziej-Michałowicz, kandydatka tzw. grupy jastrzębi w KRS, czyli sędziów powiązanych ze Zbigniewem Ziobrą i Łukaszem Piebiakiem.