Projekt zmian w ustawie o ustroju sądów jest już gotowy i jeszcze w lipcu trafi na posiedzenie rządu. A czas goni.
Rocznie ponad 250 etatów sędziowskich pozostaje nieobsadzonych. Zbyt rozbudowana jest bowiem procedura nominacyjna i za długie terminy, jakie dla niej przewidziano. W dodatku chętni do objęcia stanowisk zgłaszają swoje kandydatury w całym kraju. Zdarza się, że na jeden wakat w rejonie zgłasza się ich 40–50. Każdy musi przejść długą i skomplikowaną procedurę, zanim zostanie wyłoniony właściwy kandydat.
Od stycznia 2014 r. to się ma zmienić. Prezes sądu, w którym ma się zwolnić etat sędziowski, będzie informował o wakacie wcześniej. Pojawiają się też propozycje skrócenia obowiązujących terminów. Dziś po zwolnieniu stanowiska sędziowskiego na obszarze danej apelacji prezes sądu apelacyjnego ma 30 dni na zawiadomienie ministra sprawiedliwości. Po zmianie będzie mu musiało wystarczyć 14 dni. Także minister sprawiedliwości dostanie mniej czasu na przydzielenie stanowiska do danego sądu albo na jego zniesienie. Teraz ma to trzy miesiące, po zmianie będzie miesiąc.
2 lata trwa dziś przeciętnie procedura nominacyjna na stanowisko w sądzie
Do dwóch tygodni skrócony zostanie również termin na zgłoszenie kandydatury na wakat. Ministerstwo Sprawiedliwości chce na większą skalę korzystać z coraz powszechniejszego Internetu i drogi elektronicznej.