Asesorzy wrócą na sale rozpraw

Zadania asesorów będą zbliżone do sędziowskich. Choć nie będą orzekać w każdej sprawie.

Publikacja: 01.04.2014 09:51

Już po dwóch latach pracy i pozytywnych wynikach działalności orzeczniczej asesor będzie mógł stawać

Już po dwóch latach pracy i pozytywnych wynikach działalności orzeczniczej asesor będzie mógł stawać do konkursów na sędziego sądu rejonowego.

Foto: www.sxc.hu

Jeszcze w tym tygodniu prezydent Bronisław Komorowski skieruje do Sejmu projekt nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych przywracający zlikwidowaną w 2009 r. instytucję asesora sądowego.

Aby uniknąć zarzutu niekonstytucyjności, nowa asesura ma być jak najbardziej zbliżona do zawodu sędziego. Asesorzy będą więc korzystać ze wszystkich atrybutów sędziów poza jednym. Nie będą pełnić tej funkcji dożywotnio. Asesura została zniesiona na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (sygn. SK 7/06). Trybunał orzekł niekonstytucyjność przepisu uprawniającego ministra sprawiedliwości do powierzania czynności sędziowskich asesorom. Podważył m.in. dopuszczalność odwoływania asesorów przez ministra sprawiedliwości, brak gwarancji ich nieusuwalności i brak ustawowego określenia granic czasowych asesury.

Na pięć lat

Dlatego zgodnie z projektem asesorzy będą powoływani na pięć lat przez prezydenta na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa.

Powierzy się im czynności w sądzie rejonowym oraz sądach administracyjnych. Nie będą orzekać w sprawach stosowania tymczasowego aresztowania w postępowaniu przygotowawczym ani w sprawach z zakresu postępowania upadłościowego. Jak tłumaczy projekt, w tego rodzaju sprawach trzeba mieć odpowiednio większe doświadczenie zawodowe.

Już po dwóch latach pracy i pozytywnych wynikach działalności orzeczniczej asesor będzie mógł stawać do konkursów na sędziego sądu rejonowego.

W ustawie mają też się znaleźć przepisy przejściowe. Zgodnie z nimi do absolwentów Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, referendarzy sądowych i asystentów sędziów ubiegających się o nominacje na stanowiska sędziów przez określony czas zastosowanie będą miały przepisy dotychczasowe. Słuchacze KSSiP byli bowiem zaniepokojeni powrotem asesury. Obecnie bowiem to jej absolwenci mogą zostać sędziami.

Przywrócenie asesorów pozytywnie ocenia większość środowiska sędziowskiego.

– Dzisiaj nominację sędziowską od razu dożywotnio może otrzymać teoretycznie człowiek, który nigdy nie był na sali sądowej – mówi Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Iustitia. – Sędzią może zostać np. referendarz, który przez całą swoją karierę wykonywał wpisy w księgach wieczystych – dodaje.

Podobnego zdania jest sędzia Waldemar Żurek, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa. – Asesura była bardzo cenną instytucją. Stanowiła kolejne sito w wieloletnim procesie kształcenia sędziów i pozwalała na wyłapywanie kandydatów, którzy osobowościowo nie nadawali się do pełnienia tej ważnej funkcji – tłumaczy.

Awans kosztem jakości

Przywrócenie „sędziów na próbę" sceptycznie ocenia sędzia Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego.

– To wprowadzenie tzw. gorszych sędziów, którzy nie będą w pełni niezawiśli. Przywracając tę instytucję, oddalamy się od koncepcji, na którą wszyscy liczyliśmy, a mianowicie, że zawód sędziego będzie ukoronowaniem kariery prawnika – tłumaczy.

Sędzia Stępień dodaje, iż w swojej karierze był także asesorem.

– Dlatego wiem, że w tym okresie młodzi ludzi myślą głównie o tym, żeby jak najszybciej awansować, a nie o tym, żeby jak najlepiej orzekać – wskazuje.

etap legislacyjny: projekt ma wpłynąć ?do Sejmu

OPINIA dla Rz

Irena ?Kamińska - sędzia, prezes ?Stowarzyszenia Sędziów Themis

Instytucja asesora sądowego ma długą i bardzo dobrze ocenianą tradycję. Wyrok Trybunału Konstytucyjnego nie oznaczał, że ona sama jest niekonstytucyjna. Wskazywał tylko na elementy, które tę niekonstytucyjność powodowały. Okres asesury pozwala na ocenę przydatności kandydata, przy uwzględnieniu nie tylko jego umiejętności merytorycznych, ale także osobowościowych.

Urząd sędziego powinny sprawować osoby, które nie tylko mają ogromną wiedzę prawniczą. Do prawidłowego sprawowania tego urzędu potrzebne jest doświadczenie życiowe (na które składa się również obycie z salą sądową) oraz pewien rodzaj charyzmy pozwalającej na kierowanie procesem także w sytuacjach konfliktowych i przy wielości uczestników postępowania.

Jeszcze w tym tygodniu prezydent Bronisław Komorowski skieruje do Sejmu projekt nowelizacji prawa o ustroju sądów powszechnych przywracający zlikwidowaną w 2009 r. instytucję asesora sądowego.

Aby uniknąć zarzutu niekonstytucyjności, nowa asesura ma być jak najbardziej zbliżona do zawodu sędziego. Asesorzy będą więc korzystać ze wszystkich atrybutów sędziów poza jednym. Nie będą pełnić tej funkcji dożywotnio. Asesura została zniesiona na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (sygn. SK 7/06). Trybunał orzekł niekonstytucyjność przepisu uprawniającego ministra sprawiedliwości do powierzania czynności sędziowskich asesorom. Podważył m.in. dopuszczalność odwoływania asesorów przez ministra sprawiedliwości, brak gwarancji ich nieusuwalności i brak ustawowego określenia granic czasowych asesury.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów