Reklama

Większy nadzór nad kuratorami sądowymi

Ministerstwo Sprawiedliwości chce wzmocnić nadzór nad kuratorami sądowymi. Sprawy dyscyplinarne trafią do sądów okręgowych.

Aktualizacja: 04.02.2015 19:06 Publikacja: 04.02.2015 17:44

Większy nadzór nad kuratorami sądowymi

Foto: www.sxc.hu

W służbie źle się dzieje – twierdzi Ministerstwo Sprawiedliwości. Dlatego przygotowało projekt założeń nowej ustawy o kuratorach sądowych. Wkrótce zajmie się nim rząd. Lustratorzy nie są nim zachwyceni.

Wyższe wymagania

Kandydat do służby będzie musiał wykazać się niekaralnością, brakiem wszczętego postępowania o przestępstwo skarbowe oraz ukończyć wyższe studia i uzyskać tytuł magistra: prawa, pedagogiki, psychologii, resocjalizacji, socjologii lub nauki o rodzinie.

– Co do wyższych wymagań jestem za – mówi prof. Marek Konopczyński, rektor Wyższej Szkoły Nauk Społecznych Pedagogium. Dostrzega jednak negatywne rozwiązania. – Ograniczenia kurateli społecznej to rzecz bardzo zła – ocenia. I przypomina, że kuratorzy od lat walczą o poprawę bezpieczeństwa swojej pracy. – W projekcie nie ma o tym ani słowa – zauważa.

Za sprawą nowych przepisów pojawić się też mają przejrzyste kryteria oceny pracy i awansu.

Doprecyzowano obowiązki zawodowego kuratora. Chodzi o sprawowanie dozorów i nadzorów, współpracę z administracją więzień i aresztów śledczych w celu przygotowania skazanych do wyjścia na wolność.

Reklama
Reklama

Zawieszony kurator dostanie mniejszą pensję. Minister chce też móc delegować kuratora bez jego zgody na maksymalnie pół roku. Ma decydować, gdzie przydzielać zwolnione stanowiska. – Idziemy w kierunku, w którym kurator staje się buchalterem do wypełniania tony papierów, zamiast pracować z podopiecznym – uważa Andrzej Martuszewicz, wieloletni kurator.

Posypią się kary

Postępowanie dyscyplinarne ma być rozszerzone o czyny naruszające powagę lub godność służby.

Sądami dyscyplinarnymi II instancji staną się sądy powszechne okręgowe. Dziś sprawy trafiają do sądów korporacyjnych przy ministrze sprawiedliwości. MS, prezes sądu okręgowego i rejonowego będą mogli żądać wszczęcia postępowania wyjaśniającego oraz wnieść odwołanie od decyzji rzecznika dyscyplinarnego.

Wydłuży się też okres przedawnienia do trzech lat od popełnienia czynu i do pięciu lat w razie wszczęcia postępowania dyscyplinarnego przed upływem tego terminu.

– Istotą naszej pracy jest pomoc osobom nam powierzonym w powrocie do społeczeństwa i uzyskaniu jego akceptacji – ocenia Henryk Pawlaczyk, przewodniczący Krajowej Rady Kuratorów. – Chcemy móc to realizować przez wykonywanie orzeczeń sądowych. Tymczasem w projekcie zasadniczo nam się to uniemożliwia, ograniczając jedynie do wykonywania orzeczeń sądu w trybie kontroli. Nie obawiamy się nadzoru ministra, ale na poziomie MS powinno się powołać kuratora krajowego. Sędziowie, z całym szacunkiem dla tego zawodu, nie rozumieją istoty naszej pracy – podkreśla.

Projekt powstał, bo MS krytykuje niewydolny nadzór nad kuratorami, brak jasnych reguł podległości służbowej, niejasne zasady naboru, źle działające postępowania dyscyplinarne. Zwraca też uwagę na złą jakość dokumentacji, liczne przypadki braku adekwatnej i szybkiej reakcji na zmiany w rodzinie i przewlekłe wykonywanie kary ograniczenia wolności.

Reklama
Reklama

etap legislacyjny: trafi na posiedzenie Rady Ministrów

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama