Chodzi o opublikowany na stronie internetowej KSSiP „kalkulator”. Jest cały czas testowany, ale kolejny etap podsumowań właśnie się zakończył. Pozwala uzyskać informację o sumach przyznawanych przez sądy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę spowodowaną śmiercią osoby najbliższej. I wyliczyć kwotę, która byłaby adekwatna w określonym stanie faktycznym. Dziś najchętniej korzystają z niego ubezpieczyciele.
Kalkulator powstał na podstawie badań, w których zebrano dane z ponad 2300 spraw, uwzględniając w szczególności wysokość żądanego i zasądzonego zadośćuczynienia, rodzaj relacji między powodem a zmarłym czy okoliczności towarzyszące śmierci i żałobie. Pokazuje się w sumie jedenaście okienek, które można wypełnić, podając jak najwięcej szczegółów konkretnej sprawy.
Jest się o co bić
– Po wprowadzeniu danych „kalkulator” poda konkretną wartość – wyjaśnia „Rzeczpospolitej” Paweł Zdanikowski, sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie, kierownik Działu Badań i Analiz KSSiP, a zarazem koordynator tego projektu.
Podkreśla, że nie chodzi tu o średnią arytmetyczną, tylko o medianę zasądzanych zadośćuczynień. Wraz z sugerowaną kwotą korzystający uzyska też informację o orzeczeniach, które zapadły w podobnych sprawach. Lista wyroków jest długa.
Najwyższa przyznana kwota zadośćuczynienia (z tych uwzględnionych w kalkulatorze) wynosi 300 tys. zł, 75 proc. jest niższych niż 99 999 zł, mediana wynosi 60 tys. zł. Najniższa przyznana suma to 2 tys. zł.