Sprawa dotyczyła adwokata T.W. Sąd dyscyplinarny pierwszej instancji uznał go za winnego popełnienia przewinienia dyscyplinarnego. Z akt sprawy wynikało, że znęcał się nad swoją żoną i jej synem D.W. Wszczynał m.in. kłótnie, w trakcie których groził im zabiciem, spaleniem domu, oblewał zimną wodą, bił, dusił, pluł oraz groził, że się okaleczy i popełni samobójstwo. Adwokat ten na tyle dotkliwie pobił też D.W., że spowodował u niego naruszenia narządów ciała na okres poniżej siedmiu dni. Za co został prawomocnie ukarany w 2007 r. Sąd powszechny wymierzył mu karę roku pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na dwa lata.
Czytaj także: Adwokat z zarzutami dyscyplinarnymi kandyduje do Sądu Najwyższego
Samorządowy sąd dyscyplinarny uznał, że T.W. swym zachowaniem udowodnił, że nie powinien nosić miana adwokata. Orzeczeniem z 16 czerwca 2014 r. został wydalony z adwokatury. Wyższy Sąd Dyscyplinarny uznał, że nie było to jednak celowe. Karę uznał za rażąco surową.
W trakcie postępowania odwoławczego WSD uwzględnił niektóre wnioski dowodowe T.W. i uzupełnił materiał. Dopuszczony został dowód z dokumentów – opinii psychiatrycznych. U prawnika potwierdzono rozpoznanie zaburzeń afektywnych dwubiegunowych. Zdaniem psychiatrów jest on jednak zdolny do wykonywania zawodu adwokata, pod warunkiem utrzymywania stałego leczenia psychiatrycznego. Z dokumentów przedstawionych WSD wynikało również, że T.W. pojednał się z żoną (pokrzywdzoną w sprawie) oraz pobitym pasierbem.
Dla samorządowego sądu dyscyplinarnego drugiej instancji powyższe uzasadniało złagodzenie wymierzonej mu kary (do zawieszenia w czynnościach zawodowych na trzy miesiące i zakazu sprawowania patronatu przez trzy lata).„Istotną okolicznością w niniejszej sprawie jest zatarcie skazania obwinionego.(...) Po odbyciu okresu próby doszło do zatarcia skazania i adw. T.W. jest obecnie osobą niekaraną. Zatarcie skazania nie może skutkować umorzeniem postępowania dyscyplinarnego, jednak powinno zostać wzięte pod uwagę przy wyrokowaniu"– czytamy w uzasadnieniu orzeczenia.