Dobra organizacja usprawnia prace sądów

Monitoring pracy, informatyzacja i więcej pieniędzy mogłyby usprawnić działania sądów

Publikacja: 01.04.2011 05:00

Samorządowcy przewidują, że likwidacja sądów rejonowych spowoduje paraliż wymiaru sprawiedliwości

Samorządowcy przewidują, że likwidacja sądów rejonowych spowoduje paraliż wymiaru sprawiedliwości

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

To wniosek z wczorajszej konferencji „Modernizacja procesów zarządzania w sądownictwie powszechnym", w której uczestniczyło kilkuset sędziów i dyrektorów sądów.

Zorganizowało ją Ministerstwo Sprawiedliwości ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie i Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury. Okazją był finał pilotażowego programu modernizacji zarządzania kadrami w 11 sądach.

Jedną z testowanych placówek był Sąd Rejonowy w Białymstoku, a entuzjazm jego prezesa Tomasza Kałużnego udzielił się wszystkim. Zaczął (przy pomocy specjalistów z SGH) od wydziału ksiąg wieczystych. Przybywało w nim spraw i słyszał ponaglenia o dodatkowe etaty. Co zrobił? Zbadał, ile przeciętnie pracownik sądu wykonuje czynności, „zważył" je w punktach i rozpoczął ich „księgowanie". Zapowiedział też, że najlepsi mogą liczyć na nagrody, a ci spod kreski na skierowanie do prostszych czynności. W ciągu miesiąca zaległości zmniejszyły się o połowę, a sprawa jest rozpatrywana w trzy dni!

– Więcej spraw przerobić nie możemy, bo ich więcej nie mamy – żartował sędzia, apelując do ministra, aby znalazły się pieniądze na nagrody. – Jeśli teraz ich nie nagrodzę, to będzie znaczyć, że ich oszukałem.

Agnieszka Domańska, prezes jedynego bodaj w Polsce w pełni zinformatyzowanego Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, długo wyliczała korzyści tego systemu. Elektronizację danych: skorowidzów, repertoriów, wokand, rozpoczęto kilka lat temu niejako na zapas, obok papierowych czynności, ale gdy się okazało, że nie ma rąk do wykonywania równoległych czynności, zrezygnowano z papierowych. Każdy sędzia w komputerze ma przegląd wszystkich spraw, ich historię, a kierownictwo sądu ma przegląd spraw przewlekłych, zawieszonych i niepodejmowanych. Może monitorować obciążenie sędziów i pracowników. Ogromna statystyka jest gromadzona bez dodatkowego wysiłku, przy okazji. Mimo że liczba spraw w tym sądzie rośnie szybko, zaległości się zmniejszają.

– W formie papierowej nie dalibyśmy sobie rady – konkluduje sędzia Domańska.

Doświadczenia z pilotażu będą wdrażane w innych sądach. Wymusi to także nowela prawa o ustroju sądów powszechnych, nad którą pracuje właśnie Sejm.

– Jeszcze w tej kadencji będzie uchwalona – zapewnił wczoraj minister sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski.

Zobacz więcej w serwisie:

Sędziowie i sądy

»

To wniosek z wczorajszej konferencji „Modernizacja procesów zarządzania w sądownictwie powszechnym", w której uczestniczyło kilkuset sędziów i dyrektorów sądów.

Zorganizowało ją Ministerstwo Sprawiedliwości ze Szkołą Główną Handlową w Warszawie i Krajową Szkołą Sądownictwa i Prokuratury. Okazją był finał pilotażowego programu modernizacji zarządzania kadrami w 11 sądach.

Pozostało 86% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów