Nawet 50 tys. zł kary dla sędziego za dyscyplinarkę

Obok nagany, upomnienia?i wydalenia ze służby sędziowie mają płacić wysokie kary dyscyplinarne.

Publikacja: 07.04.2014 09:29

Nawet 50 tys. zł kary dla sędziego za dyscyplinarkę

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak

Ministerstwo Sprawiedliwości chce obcinać od 5 do 15 proc. wynagrodzenia sędziów ukaranych przez sądy dyscyplinarne. Kara mogłaby trwać od sześciu miesięcy do dwóch lat.

Sędziowie ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia mówią propozycji: „nie". – To szukanie możliwości ograniczania wynagrodzeń sędziów – piszą sędziowie w oficjalnym stanowisku. Otwarcie mówią, że boją się nacisków ministra sprawiedliwości, by wszczynać jak najwięcej dyscyplinarek, karać sędziów finansowo i w ten sposób „ratować budżet".

O jakie kwoty chodzi?

– Całkiem spore – mówi sędzia Maciej Strączyński, prezes Iustitii. I wylicza. Sędzia sądu rejonowego na początku kariery mógłby płacić 1,1 tys. zł miesięcznie, gdyby kara wynosiła 15 proc. Przeciętne wynagrodzenie w rejonie wynosi bowiem ok. 7,4 tys. zł.

Doświadczony sędzia w apelacji mógłby płacić nawet 2 tys. zł miesięcznie, bo dochodzi jeszcze dodatek funkcyjny. Przez dwa lata daje to karę w wysokości ok. 50 tys. zł.

– Proszę mi powiedzieć, kto dziś płaci takie grzywny? Słyszał ktoś o takich karach np. dla lekarzy? – pyta sędzia Strączyński. Twierdzi też, że nigdzie nie ma takich sankcji dla sędziów.

Problem z karami finansowymi za dyscyplinarki polega na tym, że część sędziów wolałaby zapłacić i mieć problem z głowy. Niestety, niewielu. Sędziowie i tak tracą finansowo, kiedy popadają w konflikt z prawem. Po naganie ich awans jest wstrzymany na kilka lat, co oznacza, że nie dostają kolejnych stawek awansowych, a co za tym idzie podwyżek.

– Ostatnio obliczyliśmy, że na naganie otrzymanej na początku kariery czy po nominacji do sądu rejonowego sędzia pod koniec kariery traci ponad 100 tys. zł – podaje Strączyński.

O zmianach w sędziowskich dyscyplinarkach myśli też Senat. Projekt miał być gotowy w lutym. Piotr Zientarski, senator PO, mówi, że będzie wydłużał do pięciu lat przedawnienie. Wprowadzi też tzw. spoczywanie przedawnienia w postępowaniu dyscyplinarnym po to, by nie było pokusy kombinowania.

Senat chce także wprowadzić karę pieniężną dla sędziów popadających w konflikt z prawem czy zasadami etyki – od pięcio- do dziesięciokrotności przeciętnego wynagrodzenia (maksymalnie ok. 40 tys. zł).

Sędziowskie sądy dyscyplinarne nie są surowe. Najczęściej orzekają upomnienia i nagany. W 2010 r. sędziowie dostali 20 upomnień i 13 nagan, w 2011 r. 22 upomnienia i 15 nagan, a rok później odpowiednio 25 i 15. W tych samych latach orzeczono zaledwie po dwie–trzy kary wydalenia z zawodu. Z danych Krajowej Rady Sądownictwa wynika, że w 2012 r. wpłynęły do niej sprawy dyscyplinarne 101 sędziów. W tym czasie orzekało ich ok. 10 tys. —

Ministerstwo Sprawiedliwości chce obcinać od 5 do 15 proc. wynagrodzenia sędziów ukaranych przez sądy dyscyplinarne. Kara mogłaby trwać od sześciu miesięcy do dwóch lat.

Sędziowie ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia mówią propozycji: „nie". – To szukanie możliwości ograniczania wynagrodzeń sędziów – piszą sędziowie w oficjalnym stanowisku. Otwarcie mówią, że boją się nacisków ministra sprawiedliwości, by wszczynać jak najwięcej dyscyplinarek, karać sędziów finansowo i w ten sposób „ratować budżet".

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów