Posłowie rozpoczynają jutro prace nad trzema projektami, które mają zmienić procedurę karną. Wszystkie przygotowali senatorowie.
Pierwszy z projektów dotyczy nagrywania rozpraw karnych. Dzięki niemu postępowanie ma trwać krócej, a protokoły z rozpraw będą dokładniejsze. Projekt nie przewiduje ograniczenia pełnego zapisu rozprawy wyłącznie do formy nagrania.
W sprawach karnych mamy do czynienia głównie z dowodami osobowymi, a w cywilnych – z dokumentów. Nie można więc stosować identycznych rozwiązań. Zdaniem senatorów nagrywanie zmusi strony do właściwych zachowań, pozwoli rozstrzygać wątpliwości w wypadku kwestii związanych ze sprostowaniem lub uzupełnieniem pisemnego protokołu. Od nowego roku nagrywane będą rozprawy w sprawach o wykroczenia. Dzięki temu sędziowie będą zwolnieni z pisania uzasadnień w drobnych sprawach.
Kolejna nowela wiąże się z kontradyktoryjnym procesem, który wkroczy na sale rozpraw w lipcu 2015 r. Senatorowie chcą dodać do procedury przepis, który przesądzi, że w razie trudności w uzyskaniu dowodu, np. przez oskarżonego, sąd będzie mógł zwrócić się o jego wydanie, czyli np. o przekazanie przez jakąś instytucję odpowiedniego dokumentu itd. Chodzi m.in. o sytuację, w której oskarżony na potrzeby procesu będzie chciał uzyskać informacje zastrzeżone dla osoby fizycznej.
Trzeci z senackich projektów dotyczy kodeksów karnego i karnego wykonawczego. Doprecyzowano w nich, że w sytuacji, gdy sąd jest zobligowany zarządzić zawieszoną karę pozbawienia wolności, robi to, chyba że przemawiają przeciwko temu szczególne względy.