Aktualizacja: 06.11.2019 06:35 Publikacja: 05.11.2019 18:28
Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek / Robert Gardziński
Decyzja jest w rękach kierownictwa Sejmu, gdyż to ta izba wybiera sędziów TK. Wymaga to nieco prawniczej elastyczności, a dokładniej uporania się z zapisanym w regulaminie Sejmu obowiązkiem zgłoszenia kandydatów do TK najpóźniej na 30 dni przed upływem kadencji sędziego. PiS to uczyniło, ale jeszcze za starej kadencji. Tymczasem wybrać sędziów powinien nowy Sejm.
Problem z wyborem trzech sędziów TK pojawił się już w połowie września, kiedy prezydium Sejmu (kontrolowane przez PiS) zadecydowało o przesunięciu części ostatniego posiedzenia na po wyborach (15 i 16 października). Zastanawiano się, czy PiS nie asekurował się, by w razie przegranej sędziów powołał jeszcze stary Sejm. PiS jednak wygrał i także w nowej kadencji może samodzielnie wybrać sędziów TK. Zresztą to jedyna legalna droga, gdyż badając głośną sprawę „skoku na Trybunał" przed kilku laty, czyli wybór „na zakładkę" dwóch sędziów przez PO, Trybunał Konstytucyjny w 2015 r. orzekł, że prawo wyboru sędziego TK ma Sejm, za którego kadencji wygasa kadencja odchodzącego sędziego (K 34/15).
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas