Zdjęcia odnalezione po wojnie domowej

Fotografia: Historia tej sztuki odzyskała wielką postać. To Luis Marín. Jego prace prezentuje w Polsce Instytut Cervantesa

Publikacja: 28.01.2011 23:43

Plaża w San Sebastián, 1930. fot. Luis Ramon Marín

Plaża w San Sebastián, 1930. fot. Luis Ramon Marín

Foto: __Archiwum__

Na wystawie są współczesne odbitki, ale wykonane z oryginalnych szklanych negatywów. Tak niewiarygodnej jakości i wyrazistości nie przekazywały już następne pokolenia aparatów. W tym zdaje się tkwić również magia tych scen.

Hiszpan Luis Ramon Marín rozpoczynał w 1908 roku i mimo że publikował w gazetach i dla Państwowej Kompanii Telefonicznej, wielkiego rozgłosu nie zyskał. Od lat 40. XX w. został wręcz całkowicie zapomniany. Niewiele wiadomo o jego życiu, jedynie zachowane fotografie informują, gdzie przebywał i czym się interesował.

Fotografował wszystko: życie madryckiej ulicy i artystów, oficjalne wizyty rządowe i prywatne sceny z tawern, teatrów, cyrków, rewii. Dokumentował budowę trakcji telefonicznych odmieniających hiszpański pejzaż.

Osobne miejsce zajmują fotografie rodziny królewskiej, na których pojawia się Alfons XIII o prawdziwie monarszej posturze i niezbyt mądrej fizjonomii. Ostatnim wielkim tematem Marína była hiszpańska wojna domowa, która stała się bezpośrednią przyczyną zapomnienia. Z obawy przed represjami ze strony frankistów ukrył negatywy. Dopiero niedawno spadkobierczynie przekazały je Fundacji Pabla Iglesiasa, ta zaś zajęła się ich konserwacją i udostępnianiem.

Marína fascynowała też nowoczesność: nowinki wieku pary i elektryczności – rowery, samochody, motocykle, balony, zeppeliny, samoloty. Jak futuryści fascynował się nowymi w codziennym świecie kształtami.

Wątki, tematy i jakość jego prac zbliżają go do światowej czołówki tamtego czasu, pionierów i prawodawców fotografii: Lartigue’a, Cartier-Bressona, Kertésza. Nieoczekiwane pojawienie się Marína w dziejach XX-wiecznej fotografii poszerza jej kanon, a to ewenement, bo pewnie wielu podobnych odkryć już nie doświadczymy.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl