Kuriozalne fotografie, jak nazwał je na potrzeby wystawy, zaczął zbierać jeszcze jako uczeń liceum. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku wypatrzył na Jarmarku Dominikańskim kilka zdjęć z przełomu XIX i XX w.
– Jedna z nich przedstawiała panią w bardzo strojnej, secesyjnej sukni, trafiła później do jednego z moich obrazów. W ogóle z początku zbierałem zdjęcia jako „ściągi" do rysunków – zdradza Jacek Dehnel.
Z czasem pojedyncze fotografie zaczęły się układać w kolekcję, która ciekawie dopełnia wizerunek jej posiadacza – poety, prozaika, erudyty i laureata wielu nagród literackich, w tym Paszportu „Polityki" w 2006 r.