Wystawy w Europie i na świecie latem 2011

Artystyczno-popkulturowe atrakcje lata w Europie i Ameryce

Aktualizacja: 29.06.2011 14:13 Publikacja: 27.06.2011 19:06

Makart. Malarz zmysłów

Makart. Malarz zmysłów

Foto: BELVEDERE MUSEUM

Mimo solennych obietnic nie nadrabiamy podczas wakacji kulturalnych zaległości. Wybieramy zazwyczaj to, co nie wymaga kondycji fizycznej ani większego wysiłku intelektualnego.

Oto kilka letnich prezentacji łączących wizualną atrakcyjność z przyjemnością. Więc – moda! Najwięksi mistrzowie, których kunszt pobudza zbiorową wyobraźnię, choć ubierać się w te cuda mogą nieliczni.

Zobacz galerię zdjęć

Zacznę od damy. Madame Gres zmarła w wieku 90 lat w 1993 roku, przez ponad pół wieku lansowała minimalistyczne kreacje stylizowane na greckie tuniki. Jej hit to wieczorowe suknie w drobniutkie plisy, drapowane bezpośrednio na ciele modelek lub klientek. Była ostatnią z "wielkich krawców", którzy opierali się akceptacji linii pret-a-porter, nazywając ją "prostytucją". Kto chce zrozumieć jej artystyczną duszę i przekonanie o rzeźbiarskich korzeniach mody, niech pędzi do paryskiego Musée Bour-delle, gdzie Madame urządzono retrospektywę.

Natomiast nowojorskie Metropolitan Museum uhonorowało niedawno zmarłego superekstrawaganta mody Alexandra McQueena. Pokaz jego ubraniowych dokonań zatytułowano "Dzikie piękno". Dodam – i dziko kosztowne. Kreacje mają też z naturą wiele wspólnego, zwłaszcza te inspirowane owadami i gadami.

Na przeciwnym biegunie estetycznym (choć także nie na zwykłą kieszeń) wypada usytuować stroje Yohjiego Yamamoto, jednego z Japończyków od kilku dekad ubierających Zachód. Z pozoru proste, w istocie wy- rafinowane. Projektant zdobył markę, w genialny sposób żeniąc tradycję kimona z europejskim rokokowym przepychem. Ekspozycja w londyńskim Victoria & Albert Museum spodoba się nawet tym, którym moda jest obojętna. Znakomicie zaaranżowana, przypomina tekstylny labirynt dopełniony fotosami i filmami. A manekiny tańczą, wykonują różne gesty, przybierają pozy. Dzięki temu ujawniają zalety ubiorów Yamamoto w ruchu. Żyją.

#Teraz o modzie od innej, malarskiej strony. W Musée d'Art Moderne de la Ville de Paris przypomnienie artysty, który stał się kimś na podobieństwo współczesnego stylisty: Kees van Dongen, Holender osiadły nad Sekwaną i tamże zmarły w wieku 91 lat (w 1968 roku). Ulubieniec kosmopolitycznych snobów i francuskiej socjety, miał współudział w kreowaniu stylu art déco. Portretował elegantki i gwiazdki międzywojnia, wszystkie nieco idealizując wedle gustu własnego i epoki. Francja nie zapomniała mu zasług, czego dowodem retrospektywa.

#Niedaleko od wystaw mody sytuują się pokazy obiektów mniej lub bardziej użytkowych. Na przykład – broni. W paryskim Musée de Cluny fascynujący przegląd... mieczy, od średniowiecza do dziś. Do obejrzenia 110 okazów z różnych stron świata. W tym samym mieście, w Musée des Arts Décoratifs, inne funkcjonalne przedmioty, które też mogą się okazać śmiercionośne: automobile z kolekcji Ralfa Laurena.

Skoro o pojazdach mowa – kogo drogi zaprowadzą do Glasgow, koniecznie musi odwiedzić pierwsze monumentalne architektoniczne dzieło Zahy Hadid w Brytanii. Świeżutkie, dopiero co otwarte Riverside Museum już z myślą o Olimpiadzie 2012, poświęcone jest różnym środkom transportu, indywidualnego i publicznego, od zabytkowych rowerów i motocykli po lokomotywy.

Natomiast budapeszteńskie Muzeum Sztuk Pięknych (Szép-müvészeti Muzeum) skupiło się na "hydrozagadkach" (jak kiedyś Kondratiuk w filmie o takim tytule). Zaprosiło 25 wybitnych artystów z 14 europejskich krajów do pracy w pięknych okolicznościach przyrody. Zadaniem każdego z nich było wykreowanie rzeźby na... wodzie miejskiego jeziora. Trzeba było wziąć pod uwagę odbicie w tafli i specyfikę parku. Polacy obecni, a jakże: Magdalena Abakanowicz i Krzysztof M. Bednarski.

Zjawiskiem pośrednim między popkulturą, designem a sztuką elitarną była twórczość Austriaka Hansa Makarta. Król inscenizacji, autor ulicznych parad, projektant imponujących kostiumów stylizowanych na dawne epoki, malarz scen rodzajowych oraz portrecista, twórca "Makartstilu". Brylował za czasów Franciszka Józefa i ślicznej cesarzowej Sissi. Niestety, zmarł u szczytu kariery, w wieku 44 lat, w 1884 roku.

W imperialnym Wiedniu uchodził za guru artystycznej maskarady. Damy z towarzystwa zabiegały u niego o portret, z drżeniem serca oczekując chwili, kiedy ucharakteryzuje je na boginie, heroiny i postaci z dramatów. Szkoda, że efekty tych starań nie osiągnęły nigdy wyżyn sztuki.

Talent inscenizacyjny Makarta rozkwitł przy okazji srebrnych godów cesarskiej pary. Artysta zorganizował megakorowód, do którego zaangażował około 14 tysięcy statystów i kilkaset postaci pierwszoplanowych. Przez miasto przetoczył się pochód przebrany za reprezentantów dawnych rzemieślniczych cechów, organizator zaś przebrał się za Rubensa, artystę-arystokratę.

Tego lata wspomina się w Wiedniu cesarskiego faworyta dwoma wystawami pod wspólnym tytułem "Makart superstar". Odsłona w pałacowej rezydencji Belvedere nosi nazwę "Malarz zmysłów"; druga, w Künstlerhaus – "Artysta, który dyryguje miastem". Chyba w rytm walca...

Warto zobaczyć

BUDAPESZT

Szépmüvészeti Muzeum – Art on Lake (do 4 września)

GLASGOW

Riverside Museum of Transport

LONDYN

Victoria & Albert Museum – Yohji Yamamoto (do 10 lipca)

NOWY JORK

Metropolitan Museum – Alexander McQueen: Dzikie piękno (do 7 sierpnia)

PARYŻ

Musée Bourdelle – Madame Gres (do 24 lipca)

Musée de Cluny – Miecz: zastosowanie, mit i symbol (do 26 września)

Musée des Arts Décoratifs – L'Art de l'automobile (do 28 sierpnia)

Musée d'Art Moderne de la Ville de Paris – Kees van Dongen (do 17 lipca)

WIEDEŃ

Belvedere – Makart. Malarz zmysłów (do 9 października)

Künstlerhaus – Makart. Artysta, który dyryguje miastem

 

Mimo solennych obietnic nie nadrabiamy podczas wakacji kulturalnych zaległości. Wybieramy zazwyczaj to, co nie wymaga kondycji fizycznej ani większego wysiłku intelektualnego.

Oto kilka letnich prezentacji łączących wizualną atrakcyjność z przyjemnością. Więc – moda! Najwięksi mistrzowie, których kunszt pobudza zbiorową wyobraźnię, choć ubierać się w te cuda mogą nieliczni.

Pozostało 94% artykułu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl