Gertruda Stein - amerykańska pisarka i kolekcjonerka, pochodząca z bogatej żydowskiej rodziny, była zafascynowana Europą. Przeniosła się do Paryża i zamieszkała tu na Montparnasse najpierw z bratem Leo, a potem z przyjaciółką Alicją Toklas.
Gertrudę zwano „Sybillą z Montparnasse’u” i każdy chciał znaleźć się w jej paryskim salonie. Młody Hemingway z entuzjazmem opisywał to mieszkanie: „zachwyciliśmy się tą duża pracownią ze wspaniałymi obrazami. Wyglądała jak jedna z najlepszych sal w najwybitniejszym muzeum, tyle że był tam duży kominek, ciepło i wygodnie. (…) Pokazała mi liczne tomy swoich rękopisów, które towarzyszka wystukiwała co dzień na maszynie.”
Ściany Salonu de Fleurus pokrywały obrazy zawieszone gęsto, jeden nad drugim, aż po sufit. Były tam dzieła najwybitniejszych przedstawicieli artystycznej bohemy, częstych bywalców tego miejscu, m.in. Pabla Picassa, Georgesa Braque’a, Henriego Matisse’a i Paula Cezanne’a.
Kolekcja ma fundamentalne znaczenie dla historii sztuki, bo to pierwsza tak wszechstronna prezentacja śmiałej, nowatorskiej sztuki, niejednokrotnie odrzucanej przez współczesnych.
Pośród wielu znakomitych dzieł był także „Portret Gertrudy Stein” namalowany przez Picassa, nad którym artysta pracował w ciągu 90 sesji. Dzieło to uznaje się za jego pierwszy krok do kubizmu. Ciężka sylwetka modelki ma geometryzującą formę, a twarz kojarzy się z afrykańską maską. Picassa i Stein od pracy w 1905 roku nad tym obrazem połączyła długoletnia przyjaźń. Gertruda niezmiernie twierdziła „Byłam i nadal jestem usatysfakcjonowana moim portretem, według mnie to ja, to jedyny obraz, który pokazuje jaka ja jestem zawsze…”
Legendarny „Salon de Fleurus", działający od 1904 do 1934, nadal rozbudza wyobraźnię, bo pozwala poznać lepiej początki sztuki nowoczesnej. Jego rekonstrukcja powstała w Nowym Jorku. Od 1992 do 2013 roku odtworzony Salon był tam otwarty dla publiczności przy Spring Street 41. A następnie ruszył w podróż po całym świecie jako projekt przygotowany przez Salon de Fleurus oraz Independent Curators International (ICI) z siedzibą w Nowym Jorku, wsparty przez The Fine Art Dealers Association (FADA), Międzynarodowe Forum ICI i Radę Powierniczą ICI.
Nie zapełniają go po prostu reprodukcje, lecz prace artystów współczesnych, inspirowane oryginałami, co zdaniem organizatorów wytwarza „obszar alternatywnej opowieści, zwracając uwagę na to, że krytyka i historia sztuki również stanowią starannie snute historie: zbudowane ze schematów narracyjnych, ale również z obrazów.” Łódzkiej realizacji towarzyszy oprawa dźwiękowa przygotowana przez Michała Liberę.