Rz: Dlaczego stosuje pani w swojej sztuce tak proste środki?
Yoko Ono:
Bo życie i wszystko, co w nim najważniejsze, jest proste. Weźmy na przykład oddychanie – nie można oddychać w skomplikowany sposób.
Większość pani prac każe się koncentrować na przyszłości. A co z przeszłością?
Jutro jest oparte na wczoraj, wtedy się zaczęło. Ale nie musimy zaprzątać sobie głowy przeszłością – ona i tak jest w nas. Interesuje mnie, co mogę zrobić dziś albo w przyszłości. Nigdy nie skupiałam się na liczeniu swoich osiągnięć, jestem zbyt zajęta wcielaniem następnych pomysłów w życie. Moje prace sprzed lat są jak skorupki jaja, z którego się wyklułam. Zostawiam je za sobą.