Przepych i duchowość

Bonn. Na wystawie poświęconej dziejom i kulturze Bizancjum zebrano ponad 600 eksponatów z 80 muzeów świata

Publikacja: 19.04.2010 19:56

Fragment mozaiki z aniołem z kościoła San Vitale w Rawennie; © SBAP – RAVENNA (MIBAC-ITALIA)

Fragment mozaiki z aniołem z kościoła San Vitale w Rawennie; © SBAP – RAVENNA (MIBAC-ITALIA)

Foto: materiały prasowe

Pokaz w Kunst - und Austellungshalle otwierają wizerunki trzech cesarzy, którzy przyczynili się do rozkwitu Bizancjum. Udekorowana diademem głowa Konstantyna Wielkiego z brązu pamięta czasy jego panowania. Przypomina, że to on w 324 r. przeniósł stolicę cesarstwa rzymskiego do Konstantynopola, zwanego wówczas nowym Rzymem.

Marmurowy portret Teodozjusza II pochodzi z czasów teologicznych sporów w V wieku zakończonych soborem w Efezie. A głowa Justyniana II z wulkanicznego kamienia przenosi w VI wiek, gdy w Konstantynopolu zaczęto budować Hagię Sophię – świątynię Świętej Mądrości Bożej, która dała początek stylowi bizantyjskiemu w architekturze. Cesarz Justynian uważał, że imponujące dzieło architektów – Antemiosa z Tralles i Izydora z Miletu – przewyższa świątynię Salomona.

Filmy i komputerowe rekonstrukcje ożywiają wyobraźnię. Mamy wrażenie, że czas się cofnął i podróżujemy po rozwijającym się błyskawicznie Konstantynopolu (miasto już w średniowieczu liczyło 400 tys. mieszkańców), Salonikach, Pergamonie. Bardzo starannie zrekonstruowano budowle Efezu, największego miasta w Azji Mniejszej, w starożytności słynącego świątynią Artemidy zaliczaną do siedmiu cudów świata i biblioteką Celsusa, a w czasach bizantyjskich – m.in. z bazyliki św. Jana wzniesionej nad grobem jednego z czterech ewangelistów.

Sztuka sakralna z czasów Bizancjum zaskakuje połączeniem bogactwa form i mistycyzmu, ale nie ma w tym dysonansu. Taki jest duch religijności wschodniego chrześcijaństwa. Jeden z najpiękniejszych obiektów na wystawie to XII-wieczna pozłacana srebrna kadzielnica o formie bazyliki w miniaturze, zlepionej z półkolistych rotund i cebulastych kopuł.

Arcydzieło pochodzi z weneckiej bazyliki św. Marka i przypomina, że kultura bizantyjska miała ogromny wpływ na całą Europę Wschodnią i Środkową. Potwierdzają to ikony z Konstantynopola, Aten, Kijowa, przemawiające medytacyjnym skupieniem i malarskim kunsztem anonimowych artystów. A także piękna mozaika z kościoła San Vitale w Rawennie z VI wieku – z wizerunkiem Anioła, która łączy tradycje antyczne i bizantyjskie.

[i]Wystawa czynna do 13 czerwca[/i]

Pokaz w Kunst - und Austellungshalle otwierają wizerunki trzech cesarzy, którzy przyczynili się do rozkwitu Bizancjum. Udekorowana diademem głowa Konstantyna Wielkiego z brązu pamięta czasy jego panowania. Przypomina, że to on w 324 r. przeniósł stolicę cesarstwa rzymskiego do Konstantynopola, zwanego wówczas nowym Rzymem.

Marmurowy portret Teodozjusza II pochodzi z czasów teologicznych sporów w V wieku zakończonych soborem w Efezie. A głowa Justyniana II z wulkanicznego kamienia przenosi w VI wiek, gdy w Konstantynopolu zaczęto budować Hagię Sophię – świątynię Świętej Mądrości Bożej, która dała początek stylowi bizantyjskiemu w architekturze. Cesarz Justynian uważał, że imponujące dzieło architektów – Antemiosa z Tralles i Izydora z Miletu – przewyższa świątynię Salomona.

Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu