Pomysły graficzne warte nagrody

W krakowskim Bunkrze Sztuki można zobaczyć najlepsze prace tegorocznego Międzynarodowego Triennale Grafiki.

Aktualizacja: 03.10.2015 19:01 Publikacja: 03.10.2015 18:00

Na prestiżowy konkurs Triennale – Kraków 2015 nadesłano ponad 1100 prac z Europy, USA, Ameryki Południowej, Japonii, Chin, Korei, Tajlandii. Na wystawę wybrano prawie 170 z nich i ponad 100 artystów. Jest to więc wielka panorama współczesnej grafiki.

Po raz pierwszy w historii Triennale Grand Prix oraz Grand Prix d'Honneur przyznano tej samej artystce. Otrzymała je Amerykanka Deborah Cornell za „Reflecting place". I choć może wydawać się to zaskakujące, pozostaje uznać werdykt jury za bezdyskusyjny. Wielobarwna multimedialna instalacja artystki jest niezwykle atrakcyjna wizualnie, choć to praca abstrakcyjna. Wielkoformatowe grafiki ożywia projekcja wideo. Dzięki niej malarsko potraktowane graficzne motywy wirują przed oczami widza jak w trójwymiarowej animacji. Autorka łączy wyobraźnię z różnorodnością technik na miarę XXI wieku.

Z pozostałych laureatów silne wrażenie wywiera praca chińskiej artystki Minjie Zhang (nagroda ufundowana przez Muzeum Okręgowe im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy). Jej utrzymana w szarościach dużych rozmiarów litografia z cyklu „Scena nr 1" przedstawia tajemniczą scenę walki azjatyckich wojowników i wojowniczek u stóp Piety Michała Anioła. Prawdopodobnie to bitwa o artystyczny prymat w sztuce, sądząc po kartkach papieru, wirujących nad polem bitwy.

Po raz pierwszy przyznana Europejska Nagroda Graficzna trafiła do rąk Marca Frisinga z Luksemburga. Autor nastrojowych grafik wykorzystuje monochromatycznie kolorowane fotografie. Jego prace z cyklu „Wieczność snu dziecka to ulotny moment" mają poetycki klimat, jak zapis reminiscencji z szybko przemijającego dzieciństwa.

Wśród laureatów znalazły się także interesujące prace Polaków. Groteskowe grafiki Witolda Zaręby „Pierwsza pomoc" i „Die Gasmaske", które otrzymały nagrodę im. Profesora Witolda Skulicza,. Wyglądają jak wycięte sylwety ze starych satyrycznych pism. Linorytowe reliefy nałożone wprost na ściany kojarzą się jednak nie tylko z dawnymi rycinami, ale i współczesnymi antywojennymi muralami.

Mariusz Filipowicz został uhonorowany nagrodą specjalną rektora Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach za serię „Autoportret Selfie", łączącą fotografię i lightboxy, co tworzy efekt stylizacji na filmowe klatki z pierwszych ekspresjonistycznych horrorów.

Z kolei wielkoformatowe figuralne druki Pawła Kwiatowskiego „Bezczynna peryferyczność" i „Pochód defetystów" (wyróżnienie honorowe) przykuwają uwagę rozmachem, oryginalnym kadrem i siłą czarno-białych kontrastów.

Wystawa w Bunkrze Sztuki eksponuje głównie prace wielkich formatów, działające skalą i ekspresją. Wśród prezentowanych artystów są zwolennicy klasycznej triady w grafice: beli, czerni i odcieni szarości, jak i twórcy zaskakujący nieoczekiwanymi zestawieniami kolorystycznymi. We współczesnej grafice nie ma jednego dominującego nurtu. Prace uczestników Triennale świadczą, że można czerpać z tradycji lub eksperymentować, mieszając techniki i szukając niebanalnych tematów. Tworzyć wymagające skupienia dzieła refleksyjne, jak i widowiskowe. I co istotne, dziś grafika korzysta z dorobku nie tylko jednej dyscypliny, ale wielu mediów.

Wystawa Główna Międzynarodowego Triennale Grafiki - Kraków 2015 w Bunkrze Sztuki (pl. Szczepański 3a) czynna do 25 października.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl