Aktualizacja: 01.09.2025 17:17 Publikacja: 18.09.2024 04:30
Foto: Adobe Stock
Ruszył proces przeciwko jedenastu osobom ze spółki Think Pink zajmującej się gospodarką odpadami. Chodzi tu o największą aferę dotyczącą przestępstw przeciwko środowisku w Szwecji w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat. Dokumenty postępowania przygotowawczego mają aż 50 tys. stron, a na sali sądu Attunda w Sollentunie planuje się przesłuchanie ponad stu pięćdziesięciu świadków. Proces ma potrwać do czerwca przyszłego roku.
Oskarżeni usłyszeli zarzuty wyrzucania setek ton śmieci i odpadów budowlanych i ich zakopania w 21 lokalizacjach w 15 gminach środkowej części kraju. Góry śmieci wywołały pożary, uwalniając w powietrzu, zbiornikach wodnych i glebie toksyny: PFAS, metale ciężkie, ftalany i dioksyny. Za poniesione koszty usuwania skażeń środowiska kilka gmin i ich mieszkańcy zażądali od oskarżonych 262 mln koron.
Nawet prawomocne stwierdzenie przez sąd nieprawidłowości decyzji restrukturyzacyjnych nie pozwoli na odwrócenie...
Dlaczego nie mówimy o tym co nas boli otwarcie? – śpiewał Stanisław Soyka w legendarnej „Tolerancji”. To pytanie...
Za rozsiewanie kłamstw i hejt odpowiada żywy człowiek, a nie sztuczna inteligencja.
Społeczeństwo jest doceniane przez polityków i administrację tylko wtedy, gdy dokona zrywu.
Jeśli akceptację zyskał autorytarny przedstawiciel popkultury muskularnej, to ciekawym antidotum może się okazać...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas