Ruszył proces przeciwko jedenastu osobom ze spółki Think Pink zajmującej się gospodarką odpadami. Chodzi tu o największą aferę dotyczącą przestępstw przeciwko środowisku w Szwecji w ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat. Dokumenty postępowania przygotowawczego mają aż 50 tys. stron, a na sali sądu Attunda w Sollentunie planuje się przesłuchanie ponad stu pięćdziesięciu świadków. Proces ma potrwać do czerwca przyszłego roku.
Oskarżeni usłyszeli zarzuty wyrzucania setek ton śmieci i odpadów budowlanych i ich zakopania w 21 lokalizacjach w 15 gminach środkowej części kraju. Góry śmieci wywołały pożary, uwalniając w powietrzu, zbiornikach wodnych i glebie toksyny: PFAS, metale ciężkie, ftalany i dioksyny. Za poniesione koszty usuwania skażeń środowiska kilka gmin i ich mieszkańcy zażądali od oskarżonych 262 mln koron.