Michał Zacharski: Finanse cyfrowe – narzędzie przestępców czy oaza wolności?

Walka z praniem brudnych pieniędzy, podobnie jak z każdym innym przestępstwem, nie może odbywać się poprzez nadmierną ingerencję w prawa i wolności obywateli.

Publikacja: 03.07.2024 04:30

Michał Zacharski: Finanse cyfrowe – narzędzie przestępców czy oaza wolności?

Foto: Adobe Stock

Ostatnio na łamach „The Economist” Geoff White, znany dziennikarz śledczy i autor książek poświęconych m.in. cyberprzestępczości, argumentuje, że finanse cyfrowe (digital finance) to raj dla przestępców piorących pieniądze. Zwraca w szczególności uwagę na przestępczość zorganizowaną. Najnowsze technologie pozwalają obecnie na to, by najniebezpieczniejsi przestępcy przenosili i ukrywali nieuczciwie zdobyte zyski. Prognoza na przyszłość nie jest – według autora – najlepsza. Jeśli rządzący poszczególnymi państwami i przemysł technologiczny nie znajdą płaszczyzny porozumienia, sytuacja będzie coraz gorsza. A rzeczone porozumienie miałoby polegać na ustępstwach: rządy państw powinny lepiej zrozumieć technologię, by móc rozmawiać z pozycji autorytetu, a zwolennicy nowych technologii powinni przyjąć do wiadomości, że przegrają swoją sprawę w momencie, gdy rządy zaczną traktować obronę innowacyjności jako gotowość niesienia pomocy w praniu pieniędzy na olbrzymią skalę.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r. Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Jest projekt, czemu tak późno
Rzecz o prawie
Marek Celej: Zmiany w delegacjach sędziowskich są konieczne
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Tylko sprawiedliwość
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Brakuje zjazdowych emocji
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Rzecz o prawie
Jakub Sewerynik: Śmierć bez należytej troski, czyli jeszcze o aborcji w dziewiątym miesiącu ciąży