Marek Lachowicz: PiESEL, czyli czy uzasadnione jest obowiązkowe czipowanie zwierząt

Bardziej naturalne wydaje się zobowiązanie właściciela psa lub kota do jego rejestracji. Mamy już sprawdzone bazy danych.

Publikacja: 03.04.2024 04:30

Marek Lachowicz: PiESEL, czyli czy uzasadnione jest obowiązkowe czipowanie zwierząt

Foto: Adobe Stock

Zwrot pieskie życie nie wziął się znikąd. Wystarczy odwiedzić dowolne schronisko, by się o tym przekonać. Boksy i kojce pełne przybitych zwierząt, które kochały i dalej chcą kochać, a nawet nie rozumieją, jak to się stało, że ich życie nagle tak wygląda. Mieszkańcy schronisk to i tak w pewnym sensie szczęściarze, którzy trafili na ludzi o wielkich sercach. Ci zadbali o biedne zwierzęta jak mogli. Dali dach nad głową, karmę, opiekę weterynaryjną. Ile psów czy kotów takiego szczęścia nie miało i błąka się gdzieś po nieużytkach? Tym nieco pomaga również technologia. Przykładem jest wszczepianie czipów. Niewielkie urządzenia pozwalają łatwo zidentyfikować i wytropić zwierzaka.

Pozostało 91% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Michał Zacharski: Solidna ochrona ofiar gwałtu. Ale nie za cenę niesłusznych skazań
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?