Reklama
Rozwiń
Reklama

Jacek Dubois: Konstytucyjne przebudzenie prezydenta

W całej Galaktyce nie ma głowy państwa, która by z równą systematycznością i nabożnością posługiwała się słowem „konstytucja”.

Publikacja: 14.02.2024 02:03

Jacek Dubois: Konstytucyjne przebudzenie prezydenta

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Po wysłuchaniu kilku publicznych wystąpień prezydenta, jakimi jesteśmy ostatnio zasypywani jak powojenni komuniści imperialistyczną stonką, wszyscy miłośnicy prawa powinni poczuć dumę. Bo na całej ziemi, a nawet w całej Galaktyce nie ma głowy państwa, która by z równą systematycznością i nabożnością posługiwała się słowem: konstytucja.

Poza twierdzeniem, że jej regułami powinni kierować się rządzący, prezydent uwielbia odwoływać się do orzeczeń i autorytetu Trybunału Konstytucyjnego. Prezydencka miłość do Trybunału jest tak gorąca, że prezydent odwołuje się do jego orzeczeń nawet w sprawach, w których ten nie był władny wydawać rozstrzygnięć. Ale przecież Temida jest ślepa, więc podobnie może być z miłością. I dla prezydenta takie drobiazgi, czy jakiś organ ma do czegoś uprawnienia czy nie, są bez znaczenia.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

PRO.RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Podwójna siła dziennikarstwa w jednej ofercie.

Kup roczny dostęp do PRO.RP.PL i ciesz się pełnym dostępem do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie zyskujesz nieograniczony dostęp do The New York Times, w tym News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Rzecz o prawie
Agata Łukaszewicz: Areszt i pieniądze ważniejsze niż słowo
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Samorząd nam się udał
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Jak mocną walutą jest słowo
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Rzecz o prawie
Dawid Bartłomiej Karolak: Rozwód w erze komunikatorów
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama