Aktualizacja: 18.05.2025 13:29 Publikacja: 14.02.2024 02:04
Foto: Adobe Stock
Jak to mówią młodzi ludzie: mówisz, masz. Dwa tygodnie temu w tym miejscu zastanawiałam się, czy zyskująca coraz większy rozgłos sprawa publicznego szydzenia pewnego sędziego z kolegi po fachu nie da asumptu do wytyczenia nowych granic etyki sędziowskiej. I wszystko wskazuje na to, że tak się stanie, choć scenariusz rysuje się nieco inny, niż zakładałam. Sądziłam bowiem, że wyznacznikiem tego, co wolno, a co jest niedopuszczalne, będzie przebieg dyscyplinarki, którą Piotr Mgłosiek postanowił wytoczyć Markowi Jaskulskiemu. Ten pierwszy na Facebooku mógł przeczytać m.in., że ma głupie nazwisko i jest ograniczony intelektualnie. Autorem wpisu był ten drugi.
Prawo to także sztuka dążenia do prawdy. Oby nie poszło w ślady polityki.
Problem kwestionowania statusu sędziów trzeba przeciąć raz na zawsze. Nikt w tym ustawodawcy nie wyręczy, ale is...
Adwokaci i radcowie prawni mierzą się z roszczeniowością, czasem z obelgami, poniżaniem.
Czy drastyczne zatrzymania i przymusowe doprowadzenia, jak w sprawie celebrytów w marcu 2025 r., są niezbędne w...
Dziekan rady adwokackiej powinien być wzorem, tak jak Mikołaj Pietrzak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas