Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.
Aktualizacja: 24.04.2024 21:23 Publikacja: 28.12.2021 10:27
Foto: Adobe Stock
Debata publiczna w czasach szczególnych przybiera konfrontacyjną formę. Pandemia i kryzys humanitarny na wschodniej granicy przesuwają granice krytyki państwa i jego funkcjonariuszy. Brutalizacja dyskusji, specyfika języka i komunikacji w social mediach stawiają coraz to nowe wyzwania skostniałym rozwiązaniom prawa, w tym karnego. Słychać krytykę poczynań i zaniechań organów państwa. Ze zdumieniem słyszymy, że państwo zaczyna używać prawa karnego do ochrony własnej czci, co budzić musi zdziwienie i niepokój. Doniesienia o postawieniu zarzutów za emocjonalne i brutalne werbalnie oskarżenia wobec Straży Granicznej czy wojska rodzą pytania: czy państwo może używać prawa represyjnego do ochrony własnego dobrego imienia i czy w ogóle takie struktury mają cześć i godność jak obywatele i miałoby je chronić prawo karne.
Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.
Goni go każdy rząd i każda większość sejmowa. Przy starcie jest zwykle dużo hałasu, a potem robi się coraz ciszej.
Ustawy, zwłaszcza te radykalniejsze, uderzając w prawa wielu osób, budzą emocje. Podobnie bywa z uchwałami Sądu Najwyższego, choć mają wyciszać kontrowersje prawne i spory.
To dziwne, że w obecnej sytuacji prezydent nie domaga się uczynienia jego projektu z 2020 r. przedmiotem debaty parlamentarnej. Warto odkurzyć tamtą propozycję złagodzenia prawa aborcyjnego i nadać jej formalny bieg.
Przerzucenie całości problemu frankowego na sądy oznacza, że uporamy się z nim może dopiero w ciągu kilkunastu lat. Nie napawa to nikogo optymizmem. Czy to nie za późno?
Profesorom prawa podsuwam możliwość milczenia w kwestii, która biologicznie ich nie dotyczy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas