Aktualizacja: 30.04.2025 23:04 Publikacja: 28.12.2021 10:27
Foto: Adobe Stock
Debata publiczna w czasach szczególnych przybiera konfrontacyjną formę. Pandemia i kryzys humanitarny na wschodniej granicy przesuwają granice krytyki państwa i jego funkcjonariuszy. Brutalizacja dyskusji, specyfika języka i komunikacji w social mediach stawiają coraz to nowe wyzwania skostniałym rozwiązaniom prawa, w tym karnego. Słychać krytykę poczynań i zaniechań organów państwa. Ze zdumieniem słyszymy, że państwo zaczyna używać prawa karnego do ochrony własnej czci, co budzić musi zdziwienie i niepokój. Doniesienia o postawieniu zarzutów za emocjonalne i brutalne werbalnie oskarżenia wobec Straży Granicznej czy wojska rodzą pytania: czy państwo może używać prawa represyjnego do ochrony własnego dobrego imienia i czy w ogóle takie struktury mają cześć i godność jak obywatele i miałoby je chronić prawo karne.
W sprawie ustawy dotyczącej neosędziów rządowi zabrakło wyczucia czasu.
Za rządów PiS i neo-KRS zdarzały się delegacje np. z rejonu do apelacji. W środowisku sędziowskim wrzało, bo to...
Czasy wyższości prawa nad polityką to przeszłość. Obie te dziedziny wyglądają jak bokser po nokaucie, którego tr...
Przed laty nie tylko wyborcze, ale i coroczne zgromadzenia izbowe adwokatów wywoływały poruszenie środowiska.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Obecny brak jasno ustalonych procedur i wymogów w kwestii przerywania ciąży nie licuje z zasadą demokratycznego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas