Reklama

Gdzie najszybciej zarobisz na mieszkanie

Ponad 7 lat musi oszczędzać osoba pracująca w woj. małopolskim, by kupić kawalerkę w Krakowie. Przeszło 11 lat – na dwa pokoje

Publikacja: 02.07.2012 15:46

Gdzie najszybciej zarobisz na mieszkanie

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

- O połowę krótszy czas wystarczyłby mieszkańcowi woj. lubuskiego, by uzbierać kwotę potrzebną do zakupu kawalerki w stolicy województwa - Gorzowie Wlkp. Tymczasem pracownik zatrudniony w woj. podlaskim, który chciałby kupić 2-pokojowe mieszkanie w Warszawie, musiałby odkładać na ten cel wynagrodzenia z aż 15 lat pracy - wynika z badań serwisu domy.pl.

- Średnia cena ofertowa kawalerki w Warszawie - 290 000 zł - to dziś równowartość 112 średnich krajowych wynagrodzeń netto. Oznacza to, że aby kupić takie mieszkanie w stolicy przeciętny Kowalski musi odłożyć wynagrodzenie otrzymywane „na rękę" , które wynosi 2 587 zł - z 9 lat i 4 miesięcy - wylicza Marcin Drogomirecki, ekspert portalu domy.pl.

Jednak w poszczególnych województwach wysokość średnich miesięcznych wynagrodzeń jest bardzo zróżnicowana, podobnie jak ceny mieszkań w stolicach województw. Dlatego oszczędzanie na własne M w dużym mieście może zająć od kilku do nawet kilkunastu lat.

Z analiz domy.pl wynika, że najkrócej na mieszkanie w stolicy województwa musi pracować mieszkaniec woj. lubuskiego. Aby kupić kawalerkę w Gorzowie Wlkp., która w maju kosztowała tam średnio 93 000 zł, - czyli tj. z 3 lat i 5 miesięcy. Na mieszkanie 2-pokojowe, warte ok. 135 000 zł, musiałby odłożyć średnie pensje z 5 lat (60 pensji).

- Niewiele dłużej na podobne mieszkania musi pracować osoba zatrudniona w woj. śląskim. Na zakup kosztującej średnio 130 000 zł kawalerki musi odkładać dokładnie 4 lata (48 pensji), a na zakup mieszkania 2-pokojowego prawie 6 lat (70 pensji). Podobnie jest w woj. łódzkim; na zakup kawalerki w Łodzi trzeba przeznaczyć średnie pensje z 49 miesięcy, a na mieszkanie 2-pokojowe – z 6 i pół roku (78 pensji) - wylicza Marcin Drogomirecki.

Reklama
Reklama

Dwa razy dłużej niż w lubuskiem muszą pracować na kawalerkę zlokalizowaną w stolicy swojego województwa mieszkańcy woj. dolnośląskiego (82 mies.), mazowieckiego (86 mies.) i małopolskiego (91 mies.). Także zakup mieszkania 2-pokojowego wymagałby od nich najdłuższego czasu wyrzeczeń. Aby pozwolić sobie na zakup M2 we Wrocławiu (296 000 zł) osoby zatrudnione na Dolnym Śląsku muszą zgromadzić pensje z 9 lat i 6 miesięcy (114 pensji); osoby zatrudnione na Mazowszu na M2 w Warszawie (410 000 zł) muszą zebrać pensje z 10 lat i 2 miesięcy (122 pensje), a zatrudnione w Małopolsce na dwa pokoje w grodzie Kraka (335 000 zł) muszą odkładać zarobki aż przez 11 lat i 2 miesiące (134 pensje).

- Ciekawie przedstawia się sytuacja w województwie podkarpackim. Średnie miesięczne wynagrodzenie netto jest tu najniższe w kraju i wynosi zaledwie 2239 zł netto. Jednak na jednopokojowe lokum w Rzeszowie mieszkaniec tego regionu potrzebuje tylko 65 wynagrodzeń. Dla porównania – osoba pracująca w wyróżniającym się najwyższymi wynagrodzeniami województwie mazowieckim musi odkładać na podobny lokal w Warszawie o 21 miesięcy dłużej (86 pensji) - zwraca uwagę Marcin Drogomirecki.

W korzystnej sytuacji są osoby pracujące na Mazowszu, ale zainteresowane zakupem mieszkania 1-pokojowego w Gorzowie Wlkp. Z najwyższym w skali kraju średnim wynagrodzeniem (3356 zł) mogą zrealizować swój cel już po 2 latach i 3 miesiącach oszczędzania. W zupełnie innym położeniu są Ci, którzy planują zakup mieszkania w Warszawie ale dochody czerpią z pracy na Podkarpaciu; na kawalerkę w stolicy muszą przeznaczyć aż 130 średnich pensji, tj. zarobki z blisko 11 lat.

Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Rynek pracy
Solidny wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Spadło zatrudnienie. Stopy w dół?
Reklama
Reklama