Przyspieszona w czasie pandemii cyfryzacja i automatyzacja gospodarki w dwucyfrowym tempie zwiększa popyt na pracowników w sektorze IT, gdzie przybywa ofert pracy nie tylko dla programistów. W pierwszej połowie roku prawie co drugie ogłoszenie z branży IT na portalu rekrutacyjnym Pracuj.pl kierowano do osób niezwiązanych bezpośrednio z programowaniem – wynika z raportu szkoły IT, Coders Lab, który „Rzeczpospolita" opisuje jako pierwsza.
Czytaj więcej
Dobra informacja dla pracodawców szukających specjalistów IT- aż 41 proc. z nich przymierza się do zmiany zawodowej, przy czym co szósty aktywnie je poszukuje.
– O ile jeszcze kilka lat temu branża informatyczna kojarzyła się głównie z programistami, o tyle w ostatnich latach rynek IT znacznie otworzył się także na zawody nieprogramistyczne – twierdzi Marcin Tchórzewski, założyciel i prezes Coders Lab. Jak dodaje, nowa era technologiczna sprawiła, że zapotrzebowanie przedsiębiorstw na pracowników wykwalifikowanych w zawodach cyfrowych gwałtownie wzrosło – w tym pracowników wykwalifikowanych w zawodach nieprogramistycznych.
Ten trend potwierdza Sebastian Łękawa, członek zarządu spółki IT, Spyrosoft, która – ze względu na dynamiczny rozwój biznesu – stale zwiększa liczbę pracowników zarówno w zespołach deweloperskich, jak i działach wsparcia. – Wzrost liczby inżynierów wymusza większe zatrudnienie w obszarach zarządzania projektami, testowania, automatyzacji czy analityki. Jednocześnie obserwujemy zapotrzebowanie na technologie typu low code, które zmniejszają koszty produkcji software'u dla klienta i pozwalają na skrócenie time to market. Dlatego też inwestujemy w rozwój kompetencji w tym obszarze – dodaje Łękawa.