GUS podał, że płaca spadła o 0,3 proc. o w ciągu miesiąca. Realny wzrost to w skali roku 2,1 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu wynagrodzenia r/r o 5,3 proc.
Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw wyniosło we wrześniu 5,51 mln osób i było o 2,8 proc. większe niż przed rokiem i mniejsze o 0,1 proc. niż w sierpniu, kiedy liczone rok do roku wzrosło o 3,1 proc.
Ekonomiści podkreślają, że dane o wynagrodzeniach i o zatrudnieniu pokazują pogarszająca się sytuację na rynku pracy. – Firmy zaczynają przygotowywać się na spowolnienie gospodarcze – przekonuje Marcin Luziński, ekonomista Banku Zachodniego WBK - Jest to zapewne związane z widocznymi już wyraźnie oznakami słabnącej koniunktury w globalnej gospodarce (m.in. w strefie euro) i spadkiem zamówień eksportowych na polskie towary – dodaje ekonomista.
- Powoli zaczyna się etap redukcji pracowników – zauważa Piotr Piękoś, ekonomista Banku Pekao. W ciągu miesiąca ubyło ich o 5,5 tys. osób.
Na to, że jest to już kolejny spadek liczby zatrudnionych zwraca uwagę Adam Czerniak: - W sierpniu było to o 7,9 tys. mniej – przypomina, że we wrześniu zeszłego roku zatrudnienie rosło o 11,8 tys. osób. – W tym roku zatrudnienie w firmach w ciągu trzech kwartałów zwiększyło się 13,5 tys. pracowników wobec 62,6 tys. ludzi zatrudnionych od stycznia do września zeszłego roku – jego zdaniem dynamika wynagrodzenia pod koniec roku wynosić będzie 4 proc., czyli na poziomie inflacji.