Reklama

Studia w systemie e-learning

Ponad połowa polskich studentów jest przekonana, że studia w systemie e-learningu są w stanie zastąpić naukę tradycyjną, prowadzoną w salach wykładowych.

Publikacja: 04.12.2011 00:01

Studia w systemie e-learning

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jednocześnie zdecydowana większość z nich uważa, że obecnie polskie uczelnie nie są jeszcze do tego przygotowane.

Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego w listopadzie wśród polskich studentów na zlecenie Polish Open University. Prawie 58 proc. ankietowanych uważa, że studia w trybie e-learningowym mogą w przyszłości zastąpić studia tradycyjne. Jednak ponad 73 proc. jest zdania, że polskie szkoły wyższe nie są odpowiednio przygotowane do powszechnego stosowania e-learningu. Tylko jedna czwarta ankietowanych wystawiła naszym uczelniom pozytywną ocenę.

Raczkujący system

– Wyniki badania pokazują, że polscy studenci mają nowatorskie podejście do studiowania – mówi prof. dr hab. Krzysztof Bartosik, prorektor ds. dydaktyczno-naukowych z Polish Open University. – Widzą, że tego typu rozwiązania sprawdzają się w innych krajach, więc z równym powodzeniem mogą też funkcjonować w polskiej rzeczywistości. Dynamiczny rozwój technologii, coraz szerszy dostęp do Internetu w całym kraju, a jednocześnie wysokie koszty wynajmu kwater sprawiają, że potencjał do rozwoju e-learningu w Polsce jest całkiem spory – dodaje.

Obecnie 53 proc. Polaków deklaruje, że korzysta z Internetu, ale cztery piąte z nich ma dostęp do łącz o niezbyt dużej przepustowości.

W krajach zachodnich, w szczególności w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, e-learning jest od lat stosowaną i szeroko dostępną alternatywą dla tradycyjnego kształcenia. Według danych Sloan Consortium, międzynarodowej organizacji monitorującej rozwój edukacji internetowej, już dwa lata temu ponad 5,6 mln uczniów i studentów korzystało tam z e-learningu. W Polsce jednak system ten dopiero raczkuje. W środowiskach akademickich wciąż trwają spory o skuteczność tego sposobu nauczania, a wiele osób traktuje e-learning jako niepełnowartościowy sposób kształcenia.

Reklama
Reklama

Profil studenta

Wyższa Szkoła Pedagogiczna TWP w Warszawie przeprowadziła badanie studiujących „na odległość", by poznać profil studenta korzystającego z platform e-learningowych. W badaniu wzięło udział 228 studentów, co stanowiło 76 proc. wszystkich korzystających z e-learningu w tej szkole.

Większość wybierających tego rodzaju kształcenie pochodzi z miejscowości poniżej 100 tys. mieszkańców (56 proc.). Spośród korzyści związanych ze studiowaniem w ramach e-learningu badani najczęściej wskazywali możliwość zdobywania wiedzy w dowolnym miejscu i czasie (20 proc. wskazań), możliwość zdobywania wykształcenia bez konieczności częstych dojazdów do uczelni (16 proc.) oraz pogodzenia pracy z edukacją (14 proc.).

Kształcenie na odległość pociąga za sobą niższe koszty niż studia tradycyjne, jednak – jak pokazują wyniki badań – to nie finanse są czynnikiem decydującym przy wyborze. Zaledwie 2 proc. badanych wskazało ten właśnie czynnik jako korzyść, wynikającą z wyboru studiów e-learningowych.

Studia w tym systemie mogą dotyczyć wszystkich kierunków i rodzajów nauki. Przykładem, jak wykorzystuje się technologie e-learningowe na skalę europejską, jest program Studium EITCA, prowadzony w wielu krajach ze wsparciem funduszy europejskich. Jest też dostępny w Polsce (po polsku) na czterech kierunkach: kluczowe kompetencje, grafika komputerowa, informatyka biznesowa i bezpieczeństwo informatyczne. Z kolei na Uniwersytecie Warszawskim trzy kierunki studiów podyplomowych nauczane są wyłącznie przez Internet. Jednym z nich jest „Rozwój w dobie globalizacji" – studia interdyscyplinarne, na których wykładowcami są politolodzy, historycy, geografowie, kulturoznawcy czy ekonomiści.

Rynek pracy
Polscy szefowie dopiero uczą się budować osobistą markę
Rynek pracy
Małe szanse na skrócenie kolejek do lekarzy
Rynek pracy
Weto Karola Nawrockiego może utrudnić życie polskim firmom i pracownikom z Ukrainy
Rynek pracy
GUS: stopa bezrobocia w Polsce wzrosła do 5,4 proc. Przyczyną zmiany regulacyjne
Rynek pracy
Solidny wzrost przeciętnego wynagrodzenia. Spadło zatrudnienie. Stopy w dół?
Reklama
Reklama