Supeł nie do rozwiązania: ubezpieczenie zdrowotne bezrobotnych

Połączenie tego, że status bezrobotnego daje prawo do bezpłatnej opieki medycznej z tym, że osoba zarejestrowana w urzędach pracy nie może legalnie dorabiać powoduje, że w ciągu roku wiele osób kilka razy się najpierw rejestruje, a potem wyrejestrowuje z urzędów pracy.

Publikacja: 17.08.2014 10:33

Supeł nie do rozwiązania: ubezpieczenie zdrowotne bezrobotnych

Foto: Fotorzepa, Sławoir Mielnik Sławoir Mielnik

To, że bezrobocie jest znacząco niższe w tym roku w porównaniu do zeszłego w sporej części wynika z tego, że w urzędach pracy rejestruje się mniej osób. Rozpoczęcie pracy jest przyczyną wykreślenia z rejestrów niespełna poło, choć bezrobocie rejestrowane jest niższe o 1,2 pkt proc. i wynosi 11,9 proc.

W ciągu rogu w rejestrach urzędów pracy znajduje się około 3 – 5 mln rejestracji i wyrejestrowań. Tak jest i teraz. Niespełna 1,15 mln osób zarejestrowało się w ciągu pół roku jako bezrobotni, a wyrejestrowało się niespełna 1,4 mln bezrobotnych. W tym czterech na dziesięciu rozpoczęło pracę, co czwarty jej podjąć nie chciał, więc go skreślono. W porównaniu z zeszłym rokiem zmiany głównie dotyczą napływu bezrobotnych, jest mniejszy, bo pierwszym półroczu 2013 roku zarejestrowało się ponad 1,3 mln osób.

Za to przyczyny wyrejestrowania się są podobne: 45 proc. dostało pracę, 25 proc. przyjąć jej nie chciało.

To, że niektórzy bezrobotni rejestrują się i a potem wyrejestrowują się kilka razy w roku wynika stąd, że bezrobotni mają dostęp do bezpłatnej opieki zdrowotnej, a jako zarejestrowani w pup nie mogą legalnie zarabiać. Dzieje się tak ponieważ, jeśli bezrobotny przyjmie propozycję pracy dorywczej, choćby za 10 zł, traci prawo do statusu bezrobotnego.

Ustawa o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy definiuje kim jest bezrobotny. Jest to: „osoba niezatrudniona i niewykonująca innej pracy zarobkowej". A to oznacza, że bezrobotny nie może pracować na podstawie umowy o pracę (np. czasowej), ale też nie może przyjąć zlecenia, czy umowy o dzieło. Jeśli ktoś zacznie zarabiać, musi powiadomić o tym powiatowy urząd pracy w ciągu siedmiu dni i zostaje wyrejestrowany. Jeśli ktoś tego nie zrobi, a dowie się o tym powiatowy urząd pracy, to po pierwsze skreśla zainteresowanego z rejestrów, po drugie powinien mu założyć karę – 500 zł. Podstawowym źródłem informacji dla urzędów pracy jest Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który ma dane o tym czy dana osoba została zgłoszona do ubezpieczenia zdrowotnego. Jeśli zgłosił ją pracodawca, zleceniodawca i dodatkowo pup, to ZUS informował o zbiegu ubezpieczeń. Część bezrobotnych, którzy podpisywali umowy o dzieło (nie podlegają one samodzielnie obowiązkowi opłacania składek ubezpieczeniowych) uważała, że są to więc dość „bezpieczne" umowy, nie do wykrycia przez pup i nie zgłaszała ich. Od pewnego czasu ZUS zaczął kontrolować również zasadność zawierania umów o dzieło, więc zwiększyła się ewentualność „wpadki".

Bezrobotny może mieć przychód do wysokości połowy płacy minimalnej (840 zł w tym roku) ale z innych źródeł niż płaca zarobkowa. Może być to na przykład opłata za wynajmowanie mieszkania, tantiemy z działalności artystycznej czy sprzedaż wartościowego przedmiotu.

Jeśli na Allegro sprzedamy aparat fotograficzny za 800 zł – nie tracimy statusu bezrobotnego, jeśli za 1000 zł – już tak. Każdy bezrobotny ma bowiem obowiązek powiadamiać urząd pracy o osiągniętych przychodach i o ich wysokości. Jeśli skłamie, a pobiera świadczenia z pup (zasiłek, stypendium stażowe czy szkoleniowe) to powinien je zwrócić i dodatkowo zapłacić karę za poświadczenie nieprawdy.

Ale szefowie urzędów pracy przyznają, że tak jak są osoby, które w ciągu roku rejestrują się i wyrejestrowują po trzy – cztery razy z powodu zlecenia czy innej krótkiej pracy, to praktycznie nie ma takich, którzy informowaliby o dochodach wynikających ze sprzedaży wartościowych przedmiotów. Nie ma znaczenia czy jest to aparat fotograficzny, samochód czy mieszkanie.

Ograniczenie wysokości przychodów do połowy płacy minimalnej nie obowiązuje w przypadku lokat bankowych, odsetek lub innych przychodów od pieniędzy zgromadzonych na rachunkach bankowych. Jeśli ktoś uzyska odsetki wyższe niż połowa płacy minimalnej nie traci statusu bezrobotnego, ale i tak musi powiadomić o przychodach pup.

Wciąż nie udaje się rozwiązać kwestii dotyczącej opłacania składek na ubezpieczenie zdrowotne osób bezrobotnych. Trwają na ten temat (od wielu lat) uzgodnienia pomiędzy resortem pracy, zdrowia, a ostatnio finansów. Urzędy pracy płacą składkę zdrowotną za bezrobotnych ok. 60 zł miesięcznie, oni sami gdyby chcieli zapłacić dobrowolnie kosztowałoby ich to 350 zł. Wielu nie ma tak wysokich dochodów z prac dorywczych by było ich stać na taką składkę.

Bezrobotni bez prawa do zasiłku zgodnie z proponowanym przez resort pracy rozwiązaniem będą mogli skorzystać z dobrowolnego ubezpieczenia zdrowotnego. Prawo do niego miałyby też osoby nieposiadające przychodów przekraczających połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę. Składka na dobrowolne ubezpieczenie tych osób wyniosłaby tyle samo ile obecnie płacą za nich pup – y. Bezrobotni z prawem do zasiłku nadal mają podlegać obowiązkowemu ubezpieczeniu zdrowotnemu.

To, że bezrobocie jest znacząco niższe w tym roku w porównaniu do zeszłego w sporej części wynika z tego, że w urzędach pracy rejestruje się mniej osób. Rozpoczęcie pracy jest przyczyną wykreślenia z rejestrów niespełna poło, choć bezrobocie rejestrowane jest niższe o 1,2 pkt proc. i wynosi 11,9 proc.

W ciągu rogu w rejestrach urzędów pracy znajduje się około 3 – 5 mln rejestracji i wyrejestrowań. Tak jest i teraz. Niespełna 1,15 mln osób zarejestrowało się w ciągu pół roku jako bezrobotni, a wyrejestrowało się niespełna 1,4 mln bezrobotnych. W tym czterech na dziesięciu rozpoczęło pracę, co czwarty jej podjąć nie chciał, więc go skreślono. W porównaniu z zeszłym rokiem zmiany głównie dotyczą napływu bezrobotnych, jest mniejszy, bo pierwszym półroczu 2013 roku zarejestrowało się ponad 1,3 mln osób.

Pozostało 82% artykułu
Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie