Jan Maciejewski: Posłuchaj, Beatrycze
Proszę potraktować ten list jak paczkę chusteczek. Wypadła Pani z torebki, a ja akurat przechodziłem obok i je podniosłem. Minęliśmy się przypadkiem. Fragm...
Kataryna: Dzieci lasu
Aktywista: „Kiedyś spotkałem grupę dwunastoletnich, trzynastoletnich dziewczynek, z którymi był jakiś postronny człowiek. Mówił, że jest ich wujkiem, ale n...