Rz: Muzeum Powstania Warszawskiego otrzymało od Austriackiego Czerwonego Krzyża kartotekę odpowiedzialnego za rzezie warszawskich cywilów oddziału SS Oskara Dirlewangera. Okazuje się, że wielu członków tego oddziału nadal żyje. Czy Polska powinna próbować ich osądzić?
Efraim Zuroff: Oczywiście!
Jeżeli tylko uda się zdobyć wystarczające dowody winy tych ludzi, należy jak najszybciej się tym zająć. Mordercy nie mogą uchodzić bezkarnie.
Ktoś może zapytać, jaki sens ma ciąganie po sądach 90-letnich staruszków za czyny popełnione ponad 60 lat temu?
Co to za głupi argument! To, że się dożyło sędziwego wieku, nie jest żadną zasługą. Mamy im za to dawać medale? Jeżeli ci ludzie popełnili zbrodnie, to muszą za nie odpowiedzieć. My, ścigając narodowych socjalistów odpowiedzialnych za zabijanie Żydów, zawsze kierujemy się zasadą, że upływ czasu nie ma żadnego znaczenia. Taką samą zasadę powinni przyjąć polscy prokuratorzy.