Dziennikarka ironicznie pisze o dyskryminowanych prawicowych dziennikarzach:
To, że mają do dyspozycji trzy ogólnokrajowe gazety („Rzeczpospolita”, „Gazeta Polska Codziennie”, „Nasz Dziennik”), dwa wysokonakładowe tygodniki („Uważam Rze” i „Gazeta Polska”), liczne portale internetowe, że są gośćmi publicznych i niepublicznych stacji radiowych i telewizyjnych – nie ma żadnego znaczenia. Czują się prześladowani, skazani na wegetację.
Pawlicka tłumaczy, czym są elity według prawicowych dziennikarzy:
Kim są elity? Ziemkiewicz od lat pisze o tym w swoich książkach - to warszawki salon i jego najgroźniejsza odmiana – michnikowszczyzna. Dziś dodaje, że te elitę „stworzono metodą ochrzczenia elity peerelowskiej przez bohaterów i intelektualistów opozycyjnych”, a jej głównym celem jest „pozbawienie głosy prawdziwych dziedziców ducha i tradycji Solidarności ukradzionej i zawłaszczonej przez zblatowanych w Magdalence cwaniaczków”. Ziemkiewicz, nie tylko prawicowy dziennikarz, lecz również pisarz science fiction, zdaje się w ostatnim czasie przekraczać granice realizmu także w agitacyjnej publicystyce.
Młodsi o pokolenie bracia Michał i Jacek Karnowscy w roli odrzuconych dopiero debiutują. Są wprawdzie czołowymi autorami tygodnika „Uważam Rze”, są twórcami prawicowego serwisu internetowego wPolityce.pl, ale czują się wykluczeni i poniżeni.